To zdjęcie powstało dla magazynu National Geographic w 1938
roku. Przedstawia polskich chasydów przechodzących przez Bramę Jafską w
Jerozolimie. W tle Wieża Dawida, a tuż przy bramie stoi typowo angielska budka
telefoniczna. No tak, to były w końcu czasy Brytyjskiego Mandatu. Fotograf John
Whiting uchwycił ich w specyficznym szyku, który wiele lat później pojawił się
przy okazji albumu "Abbey Road" zespołu The Beatles...
Amerykanie
je udostępnili po latach trzymania tego zdjęcia w sejfie. Zdjęcie nie jest
chronione prawami autorskimi, możecie z niego korzystać dowolnie. Jedynym
warunkiem jest podanie źródła
autor:
sierżant J. M. McDonald z ekipy Charlesa Wilsona (tak, chodzi o tego słynnego
Wilsona)
Na zdjęciu
widać Ścianę Zachodnią (nieprawidłowo nazywaną Ścianą Płaczu), Kopułę na Skale,
meczet Al Aksa, a w tle Górę Oliwną i Górę Skopus.
''Przewodnik
po Palestynie'', którego autorem był Joseph Ben Adam, został wydany we Lwowie w
1934 r.
Prezentujemy
zeskanowaną książkę w języku polskim, która dostarcza nam ciekawych informacji
o życiu Palestyńczyków i realiach Palestyny sprzed prawie 80 lat. Prawie 200
stron nabitych konkretną wiedzą.
W ciągu minionej nocy izraelskie lotnictwo w
ramach operacji "Filar obrony " przeprowadziło ataki na ponad 150 celów
w Strefie Gazy, niszcząc stanowiska wystrzeliwania rakiet, podziemne i naziemne
magazyny broni oraz centra dowodzenia Hamasu.
Przez
ostatnie kilka dni ze Strefy Gazy wystrzelonych zostało ponad 300 rakiet. Wiele
z nich uderzyło w miasta południowego Izraela, m.in. trafiając w dom mieszkalny
w miejscowości Kiriat Malachi (zabijając 3 i raniąc 6 osób), szkołę w
Ofakim, Aszdod, Aszkelon, Ber Szewę, Riszon LeCijon i in.
3 Izraelczyków
zginęło dziś rano w kolejnym palestyńskim ataku ze Strefy Gazy. Dwójka dzieci
została ranna, w tym roczna dziewczynka.
Po trwającym 5 dni ostrzale rakietowym i moździerzowym
ze Strefy Gazy, Siły Obronne Izraela rozpoczęły operację "Amud Anan"
(Słup obłoku). Izraelscy wojskowi potwierdzili, że rozpoczęli w Strefie Gazy
zakrojoną na dużą skalę operację przeciwko infrastrukturze organizacji
terrorystycznych i ich aktywistom.
"Pamięć i polityka. Droga historyka Zagłady" Raula
Hilberga to książka wokół której Centrum Badań nad Zagładą Żydów wraz z Domem Spotkań
z Historią zorganizowało dyskusję i spotkanie z Jerzym Kochanowskim, Dariuszem
Libionką i Jerzym Giebułtowskim. Zapowiedziano także mającą wkrótce nastąpić
pierwszą polską publikację "Zagłady Żydów Europejskich", trzytomowego
dzieła, nad którym Hilberg pracował przez większość swego życia.
Pokazy filmów
Polańskiego odbywają się w Jerozolimie, Hajfie i Tel Awiwie w sieci kin
Cinematheque, w których repertuarze dominują zazwyczaj ambitniejsze, często
niezależne projekty filmowe, festiwale, filmy dokumentalne. W poprzednich
latach na 11 listopada Instytut Polski zapraszał do popularnych izraelskich
klubów kultowych polskich DJ-ów. Na imprezy ściągały tłumy.
Izrael jest
od wielu dni pod ciągłym ostrzałem. Na terytorium Państwa Żydowskiego od
sobotniego wieczoru spadło już ponad 120 rakiet i pocisków moździerzowych
wystrzelonych ze Strefy Gazy. W wyniku ostrzału poważnie ranne zostały co
najmniej cztery osoby, kilkadziesiąt odniosło drobne obrażenia. Uszkodzone
zostało kilka budynków.
„Tam w
Gabari powstał legjon żydowski. Dwaj ludzie odegrali przytem decydującą rolę:
konsul rosyjski Pietrow i Józef Trumpeldor.” [1]Późną zimą 1914 roku do portu w
Aleksandrii przybił parowiec, wśród pasażerów był Włodzimierz Żabotyński.
Osiedlił się pod Aleksandrią w obozie Gabari (Gabbari). W mniej więcej w tym
czasie, Żabotyński po raz pierwszy spotkał się z Józefem Trumpeldorem, który
jako oficer rosyjski otrzymywał wsparcie od konsulatu Rosji w postaci renty.
9 listopada to dziwny dzień - jest jednocześnie rocznicą
Nocy Kryształowej, jak i zburzenia muru berlińskiego. Od ponad 20 lat
obchodzony jest jako Międzynarodowy Dzień Walki z Faszyzmem i Antysemityzmem. W
nocy z 9 na 10 listopada 1938 doszło do pierwszego zorganizowanego i
zainicjowanego przez niemieckie władze państwowe pogromu - w całych Niemczech
bojówki SS, SA i Hitlerjugend w mordowały i prześladowały Żydów.
W czwartek prezydent Francji i premier Izraela oddali
wspólnie hołd ofiarom Mohammeda Meraha w Tuluzie. Francois Hollande
zapewnił, że Francja będzie "zwalczać antysemityzm bez pardonu" oraz,
że jest to "sprawa narodowa".
W judaizmie
życie jest najwyższą wartością. Talmud głosi, że cała ludzkość wywodzi się od
jednego człowieka, dlatego ocalić jedno życie to jak ocalić cały świat, ale i
zgładzić jedno, to jak zniszczyć świat. Spośród 613 nakazów, jedynie
zakazu morderstwa, wielobóstwa, kazirodztwa i cudzołóstwa nie można naruszyć
dla ocalenia życia.Judaizm nie tylko zezwala, lecz nawet nakazuje pogwałcić
nakazy jeśli jest to konieczne dla ocalenia życia.
Takie słowa jako dziecko usłyszała od swojego ojca mała
Felusia. Taki tytuł nosi również książka napisana przez panią Felicję Bryn.
Dzisiaj mieliśmy zaszczyt gościć w naszej szkole autorkę tej wzruszającej
opowieści, a jednocześnie bohaterkę filmu "Oczami dziecka. Felicja z
Poznania" oraz zaprzyjaźnione z nią i naszą szkołą panie Alicję Kobus i
Bernadettę Gliszczyńską.
Państwowe
Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz Rzecznik Praw Obywatelskich ogłaszają konkurs
literacki, którego temat brzmi „Co w moim dzisiejszym życiu znaczy Auschwitz?”.
Celem
konkursu jest pielęgnowanie pamięci ofiar niemieckiego nazistowskiego obozu
koncentracyjnego i zagłady Auschwitz oraz wszystkich ofiar Holokaustu, a także
kształtowanie i rozwijanie wrażliwości na niesprawiedliwość i krzywdę ludzką, w
szczególności wśród młodego pokolenia.
XVIII-wieczny starodruk mianujący rabina, szyld dentysty
z getta warszawskiego, przedwojenne kartki na macę czy lampy chanukowe
można już oglądać w Centralnej Bazie Judaików, stworzonej przez Muzeum
Historii Żydów Polskich.
Rabin Boaz Pash - Tłumaczyła Daniela Malec
25/10/2012
„Przymierze pomiędzy połówkami”i i jego znaczenie.
Tora w parszy na ten tydzień przedstawia niepokojącą wizję – „przymierze „brit ben habetarim”(pomiędzy kawałkami – połówkami).
“I rzekł do niego: ‘Sprowadź mi jałowicę trzyletnią, i kozę trzyletnią, i barana trzyletniego, i synogarlicę i gołąbka.’ I sprowadził mu te wszystkie i rozciął je w pośrodku, i położył każdą część naprzeciw drugiej; ale ptaków nie rozcinał. I spuściły się sępy na martwe ciała i spłoszył je Abram. Słońce zaś miało się ku zajściu, a sen twardy padł na Abrama; aż oto trwoga, ciemność wielka przypadła nań…I gdy było słońce zaszło, a pomroka nastała, a oto – ognisko dymiące się i pochodnia płonąca! To On przeszedł między kawały owe. Dnia onego zawarł Wiekuisty z Abramem przymierze w słowach” ‘Rodowi twojego oddam ziemię tę, od rzeki Micraim, aż do rzeki wielkiej Frat.” (Bereszit 15: 9-12, 17-18).
Wszystkie elementy występujące w owej wizji domagają się symbolicznego wyłumaczenia.
Co symbolizują zwierzęta? Dlaczego Abraham przeciął je w połowie? Dlaczego „ognisko dymiące i pochodnia płonąca” przechodzą pomiędzy połówkami? Co symbolizują nierozcięte ptaki? O co chodzi z sępami, które spuszczają się na martwe ciała? Dlaczego Abraham je odstrasza? Jakie jest znaczenie twardego snu, jaki padł na Abrahama? Czym jest „trwoga, ciemność wielka”? I przede wszystkim, jaki jest charakter owego „britu” (przymierza), jaki zawiera Haszem z Abrahamem?
Rabin Remu w szczegółowy sposób odpowiada na wszystkie te pytania, odczytując znaczenie owych elementów, według właściwej sobie metody: błądzące rozważania filozoficzne przeciwstawia wierze w prawdę.
ReMa wyjaśnia -
“Brit ben habetarim” – Praojciec Abraham, ojciec monoteistycznej wiary, jest zagubiony, stawia sobie pytania dotyczące wiary – te same podstawowe pytania jakie stawia sobie każdy człowiek wiary – Co jest bardziej wartościowe? Racjonalna wiedza, filozoficzna, czy czysta wiara, niezależna od racjonalnych dowodów?
Oto główne pytanie z jakim mierzy się Abraham i które niepokoi Rabina Remu, czemu daje on wyraz na kartach swej księgi „Torat haOla” – chodzi o wiarę w stworzenie świata ex nihilo i jego bezustanne odnawianie. Wiara w to, że świat nie jest przypadkowym tworem, ludzie nie żyją w świecie, który był „od zawsze”– świat jest bezustannie odnawiany przez Haszem. Jest to – twierdzi ReMa – centralne zagadnienie wiary żydowskiej i wielka innowacja wprowadzona przez Abrahama – owa wiara w to, że świat nie jest twoem, istniejącym od niepamiętnych czasów, świat jest nowy, stworzony przez Stwórcę.
Przecięte na pół zwierzęta symbolizują wiedzę i rozumienie. Symbolizują racjonalne, filozoficzne dociekania. Dlatego też są one przepołowione, jako że wszystkie racjonalne, filozoficzne argumenty muszą być „przecięte” na części, tak by każdą z części osobno zbadać, rozważyć i na tej podstawie stwierdzić czy argument ten jest słuszny czy nie.
Zwierzeta te przecięte są na dwie części właśnie dlatego, że każdy konceptualny, logiczny argument, musi posiadać argument mu przeciwstawny – „i dał dwie przecięte połówki przeciwstawne sobie, to znaczy, każde twierdzenie i odpowiedź na przeciw twierdzeniu i odpowiedzi przeciwnych im”.
Sepy – spadające na martwe ciała – to wątpliwości. Dreczące wątpliwości, powracajace wciąż. Abraham próbuje je odstraszyć, lecz one powracają i próbują podważyć dotychczasowe wnioski.
„…ale ptaków nie rozcinał”. (werset nr.10)
Ptak symbolizuje nie-racjonalną wiarę. Anty-logiczną.
Wiara jest nieuchtywna. Jak odlatujący i powracający ptak.
Logiczne, racjonalne argumenty są dobre i należy z nich korzystać i wyciągać na ich podstawie wnioski. Są one jednak nie wystarczające. Rozpoznanie istnienia Stwórcy musi być rozpoznaniem za pomocą wiary. Stanowi ono rozumienie i rozpoznanie wyższego stopnia. Owe rozumienie wyższego stopnia jest jak „błyskawica, która objawia się i znika”, nie jest go latwo doświadczyć.
Pomimo, że jego obecność nie jest stała – jest jak latajacy ptak – jego chwilowa obecność wystarczy do ustanowienia wiary.
Rabin Remu przedstawia następnie wizję ptaka objawiającego proroctwo. Proroctwo przychodzi do proroka za pośrednictwem anioła. Anioły także posiadają skrzydła, jak ptaki.
Prorocza wizja trwać może krótko, może być to nawet jednorazowa wizja – lecz jej wpływ jest wieczny a działanie absolutne.
*
Kontynuacja omawianej przez nas wizji –
„Słońce zaś miało się ku zajściu, a sen twardy padł na Abrama; aż oto trwoga, ciemność wielka przypadła nań…” (werset numer 12)
„Słońce – oto światło i błysk intelektu człowieka, jak słońce w południe” – wyjaśnia ReMa.
Następnie “sen twardy” jaki spada na Abrahama wraz z zachodzeniem słońca; lęk przed utratą rozpoznania, lęk wynikający ze wstydu związanego z brakiem wiedzy.
Inteligentny człowiek nie może znieść owej myślowej „ciemności”. Ciemność ta blokuje procesy myślowe i pozostawia człowieka pustym i pozbawionym pewności siebie.
*
Jedynie wiara może wypełnić tą pustkę, w czasach ciemności, tak opisuje to Księga Psalmów: „głosić z rana Twoją łaskawość, a wierność Twoją nocami…”(Tehilim 92:2)
Wiara reprezentowana jest przez “pochodnię, która przeszła między kawałami tymi”. Stanowi ona pomoc, jaką otrzymuje człowiek od Haszem i jaka rozświetla jego ciemność.
Człowiek nie może doświadczyć tajemnicy boskości, jedynie za pomocą racjonalnego dowodzenia, ponieważ dowodzenie wykorzystuje siły ludzkiego umysłu, a siły te są ograniczone. Potrzebne jest tu boskie wsparcie, z góry, które pomoże człowiekowi zrozumieć sprawy w idealny sposób. Owe wsparcie nosi nazwę – wiary.
Wiara ma swe centrum w duszy czlowieka; jak napisane jest: „Lampą Boga jest duch człowieka” (Księga Przysłow 20:27)
“Pochodnię, która przeszła między kawałami tymi” (werset numer 17) – pochodnia przechodzi pomiędzy fragmentami logicznego rozumowania (połowkami zwierząt) – gdzie niektóre fragmenty są prawdziwe, a inne nie – i weryfikuje ona to co słuszne, a co nie słuszne – pomija.
W ten sposób człowiek dochodzi do pełni wiary i do słusznych przekonań.
*
Na podstawie wyżej opisanych informacji, będziemy mogli odpowiedzieć na bardzo ważne pytanie – co ogólnie charakteryzuje owo przymierze „brit habetarim”? Jakie jest jego przesłanie?
Zgodnie z powyższym wyjaśnieniem, ReMa odpowiada: „ Wzbudzić w Izraelu wiarę w nowość świata, co stanowi istotę wiary.” Innymi słowy „brit ha betarim” ma na celu wzbudzić i ustanowić w Abrahamie i jego potomkach wiarę w Haszem, w to, że jest On Stwórcą świata, tak, by pozbyli się oni myśli na temat tego, że świat jest przypadkowym tworem, i że nie istnieje żaden Inteligentny Stwórca.
Owo rozpoznanie, nawet jeśli u początku stanowi ludzką, teoretyczną ideę, wymaga zaistnienia czystej wiary, gdyż u swego źródła, jest to wiara prorocko-boska.
W tym miejscu przychodzi wieczne przymierze: „Dnia onego zawarł Wiekuisty z Abramem przymierze…”(werset 18). „Chce powiedzieć, że jeśli Izrael wierzyć będzie pełnią wiary, w to że Haszem stworzył świat – istnieć będzie Jego przymierze z nimi zapewniający życie i pokój. Oto istota przymierza, jakie zawarł Abraham” – pisze Rabin Remu.
**
Proces ten – racjonalne uznanie istnienia Stwórcy, a następnie rozpoznanie za pomocą wiary –tego właśnie doświadczył Abraham.
Midrasz wyjaśnia –
„R. Itzchak zaczął [i powiedział]: To można porównać to kogoś, kto podróżował z miejsca na miejsce i zobaczył płonącą posiadłość. On rzekł: Czy to możliwe, by posiadłość stała bez nikogo za nią odpowiedzialnego? Właściciel posiadłości spojrzał na niego i rzekł: Ja jestem panem tej posiadłości. Podobnie mówił nasz praojciec Abraham: Czy możliwe jest, by świat istniał bez kogoś, kto jest za niego odpowiedzialny? Bóg spojrzał na niego i powiedział: Ja jestem Panem świata.” (Midrasz Bereszit Raba 39:1)
*
W jakim wieku był Abraham, kiedy zawarł owe przymierze? Innymi słowy – ile lat miał Abraham, kiedy doszedł do pełnej wiary?
Źródła midraszowe podają sprzeczne odpowiedzi –
Talmud Bawli (Babiloński) podaje, że stało się to w bardzo młodym wieku: „Abraham miał trzy lata, kiedy uznał istnienie Stwórcy.” (Nedarim 32b)
Podczas gdy w Pesikta czytamy, że stało się to w wieku późniejszym: „Abraham miał pięćdziesiąt lat, kiedy uznał istnienie Stwórcy…” lub także: „W wieku czterdziestu ośmiu lat poznał Abraham Stwórcę” (Pesikta Rabbati 21:1)
Rabin Remu wyjaśnia owe sprzeczności, bazując na idei autorstwa Rambama –
Począwszy od wieku trzech lat Abraham zaczął zastanawiać się nad pytaniami związanymi z istnieniem Stwórcy, z aktem stworzenia itp., jak każde inteligentne dziecko zresztą. Ponieważ nie mógł znaleźć odpowiednich na pytania te odpowiedzi, zaczął studiować sam siebie, w swym umyśle i powoli pozyskiwał pewne odpowiedzi, niektóre odpowiednie, inne nie. Proces ten trwał do czasu, kiedy skończyl pięćdziesiąt lat (lub 48, zgodnie z drugą opinią Pesikty), i wtedy „Właściciel posiadłości spojrzał na niego” , Haszem objawił się mu i powiedział: „Ja jestem Panem tego świata”. W ten sposób otrzymał odpowiedź na dręczące go pytania.
Innymi słowy, Abraham latami poszukiwał prawdy dotyczącej świata i samego siebie. Sam sobie na pytania te odpowiadał, intelektualnie, filozoficzne, lecz odpowiedzi te stanowiły jedynie częściową prawdę i prawdę nie stabilną.
Dopiero w późniejszym wieku, po tym jak objawił mu się Haszem, Abraham osiąga absolutną prawdę, wieczną prawdę, jest to wiara oparta nie na intelekcie, nie na racjonalnych rozważaniach. Stalo się to kiedy miał 50 lub 48 lat.
Powtórzmy raz jeszcze – prawda oparta jedynie na intelekcie nie jest absolutną prawą, jest prawdą „w drodze”, w procesie, lecz nie ostateczną prawdą. Jedynie prawda wiary, prorocza, to absolutna prawda, która nie podlega zmianom.
**
Zrozumiały będzie dla nas teraz werset z początku naszej parszy –
„I zaufał Wiekuistemu, a poczytał mu to za zasługę.” (Bereszit 15:6)
Napisane jest w Midraszu -
“Dowiecie się, że nasi praojcowie zostali uwolnieni z Egiptu jedynie ze względu na swą wiarę, jak napisane jest: ‘I uwierzył lud’(Szemot 4:31). Podobnie, dowiecie się, że Abraham nasz praojciec odziedziczył ten świat i Przyszły Świat, jedynie ze względu na swą wiarę, jak napisane jest: ‘I zaufał Wiekuistemu, a poczytał mu to za zasługę.’ (Bereszit 15:6) (Jalkut Szimoni Hoszea 2:519)
*
Na podstawie Sefer Torat HaOla, autorstwa Rabina Remu, część 3, rozdział 12)
Źródło: shavei.org
Sprawca
zamachu na autobus z izraelskimi turystami na lotnisku w Burgas korzystał z
pomocy co najmniej trzech zagranicznych wspólników, a przygotowania do ataku z
18 lipca trwały półtora roku - ogłosił w czwartek minister spraw wewnętrznych
Cwetan Cwetanow.
- Od trzech
do pięciu osób brało udział w zamachu na terytorium Bułgarii - powiedział
Cwetanow telewizji "24 godziny". Minister dodał, że wszyscy wspólnicy
byli cudzoziemcami. Nie sprecyzował jednak, jakiej byli narodowości.
Egipski duchowny muzułmański w obecności egipskiego
prezydenta Muhammada Mursiego (Bractwo Muzułmańskie) zanosi do Allaha modły o
zniszczenie i rozproszenie Żydów. Prezydent ewidentnie bierze aktywny udział w
tej modlitwie.