POLUB NAS :)

facebook.jpg

Nasz You Tube

ytube.jpg

KONTAKT

BIURO

Fundacja Synagoga Nowa

PIC 913955244
2016-04-04_101608.jpg

The National Library of Israel

library1.jpg

Posen Library

KLIK library.jpg

Kalendarz

  calenda1.jpg

Bar Micwa Ryana

Kliknij TUTAJ rayan2.jpg

Blog Leona Jedwabia z Australii

Moja podróz przez Holokaust

jedwab2.jpg 

erec.jpg

Koszerne produkty

kosher4.jpg

 

Chabad

chabad.jpg
wikipardes.jpg

JUDAICA

magen_1.jpg

Szalom TV

szalomtv.jpg

KOL POLIN

Obrazy z fabryki śmierci  Email
Holokaust

"Wody z ziemniaków się napić, wykąpać i umrzeć" - podsumowuje pragnienia więźniów obozu Auschwitz jedna z bohaterek filmu Małgorzaty Imielskiej "Obrazy z fabryki śmierci". Ten niezwykły dokument opowiada o więźniach obozu, którzy codzienne wydarzenia rejestrowali za pomocą rysunków. Było to niebezpieczne zajęcie, a przyłapanie kogoś na szkicowaniu wiązało się z okrutną karą. Niektórzy jednak rysowali, bo tylko w ten sposób mogli przekazać prawdę o życiu w obozie. Byli jednak i tacy, którym tworzenie portretów lub scen rodzajowych zlecali sami Niemcy. Odnaleziono nawet egzemplarze specyficznych instruktarzy dotyczących tego, jak dobrze przedstawiać scenki z obozu.

Strażnicy czasami przynosili utalentowanym plastycznie więźniom zdjęcia swoich bliskich i domagali się wykonania portretu. - Moja żona z radością robiła te rysunki - wspomina Emanuel Shiber. - Wiedziała przecież, że rysuje Niemców, którzy zmarli na froncie wschodnim. Dostawała za to dodatkowy kawałek chleba. Poprosiła też, aby mogła z nią być matka. Niemcy zgodzili się na to i dzięki temu tamta przeżyła.

Obrazy przedstawiające prawdziwe życie w obozie musiały powstawać w ukryciu. Przedstawiano na nich bicie, tortury, znęcanie się nad więźniami. Ich autorzy mieli nadzieję, że jeśli sami zginą, to być może ocaleje przynajmniej ich twórczość, która będzie świadczyć o tym, co się w tym miejscu wydarzyło. Portretowali też swoich współwięźniów. W tym przypadku jednak nie zawsze trzymano się realizmu. Tego typu portrety były przemycane poza obóz i miały na celu pocieszyć rodzinę więźnia. Dlatego artysta dodawał swojemu modelowi kilka kilogramów, ulepszał jego wizerunek, po to, aby nie denerwować jego rodziny.
Więźniowie Auschwitz nie mieli prawa mieć nic poza miską, łyżką i pasiakiem, a jednak udawało im się te rysunki tworzyć.

Sytuacja w obozie zmieniła się w 1942 roku. - Wtedy zaczęły się transporty żydowskie - wspomina jeden z bohaterów filmu Małgorzaty Imielskiej. - To były różne stopnie tego piekła. Normalnie cały transport szedł do gazu, ale czasem robiono selekcję i zdrowych mężczyzn wyznaczano do pracy.

Yehuda Bacon również trafił do Auschwitz. - Znalazłem się w dziecięcym obozie, który był oazą spokoju - wspomina. - Dzieci miały tu kredki i mogły rysować. Traktowano nas w ten sposób na wypadek kontroli Komisji Czerwonego Krzyża.

Yehuda po wyjściu z obozu wrócił do rysowania. Na swoich obrazach stara się przedstawić rzeczywistość, jaką zapamiętał z Auschwitz. Wiele obrazów stworzonych przez więźniów powstało już po opuszczeniu przez nich obozu. Tylko w ten sposób mogli pokazać to, co widzieli. Tylko tak mogli ocalić te sceny od zapomnienia. Ci, którzy przeżyli chcieli opowiedzieć innym o tym, co się w obozie wydarzyło.

- Zobaczyłam archiwa w Muzeum w Auschwitz i dotknęłam tych rysunków - mówi reżyser Małgorzata Imielska. - Na przykład tego Szkicownika Nieznanego Autora. Poczułam wtedy coś niesamowitego. To było zrobione w tamtym czasie, przez człowieka, który to wtedy widział. Bez nadziei, że to przetrwa, bez wiary, że ktoś w innym czasie, w innej rzeczywistości to zobaczy. Ktoś, kto był autorem, chciał zostawić ślad. Ślad pozbawiony perspektywy czasowej. Nie mógł wiedzieć, że kiedyś ten koszmar się skończy. Jakby niemy krzyk? Nie wiem czy tam można oddać te uczucia... Dla mnie była w tym zapisana wiara, że ktoś o tym opowie. W tych obrazach jest wpisana i wiara i dowód, że człowieka nie można zredukować do numeru. Że zawsze, po prostu zawsze zostaną uczucia. Nadzieja, miłość, tęsknota. I nawet w piekle, współczucie. I dlatego chciałam zrobić ten film.

"Obrazy z fabryki śmierci", reż. Małgorzata Imielska

Katarzyna Markusz

Foto: Film Polski

 

/za jewish.org.pl/

 

Pray for Izrael

200w.gif

Am Israel Chai !

AKIVA EGER

Czytaj TUTAJ

2a.jpg

 

Ambasada Izraela w Polsce

ambas1 (2).jpg

Hebrajski w Gminie

Chetnych do nauki

prosimy o kontakt

hebr2.jpg

15-activity Jewish community of Poznan

15c.jpg

15-lat naszej Gminy

tora.jpg

IRENA SENDLER-KONCERT

sendler.jpg

Codzienna Miszna

rapoport.jpg

Tajemniczy świat Żydów YTtajemniczy.jpg

 

oraz na  Facebooku

JEWISH.pl

 jewish.jpg

EC CHAIM

ec-chaim.jpg

Shavei Polska

shavei.jpg

Zydowski Instytut Historyczny

zih.jpg

C I H

3a.jpg
wirtualny.jpg

TSKZ

tskz.jpg

POLIN

Wirtualny spacer po wystawie stałej

polin.jpg

mhzp_logo_new3755.jpg

Muzeum Galicja

galicja.jpg
fdzz.jpg

nissenbaum.jpg

Trzemeszno

logo.jpg+ lista nazwisk

Kulmhof am Ner

kulmhof1.jpg Kliknij obrazek

Shimon Peres Funeral

simon2.jpg

Copyright © 2008 by www.poznan.jewish.org.pl