Medale
"Sprawiedliwy wśród narodów Świata" wręczono w niedzielę w Poznaniu
trzem polskim rodzinom. Uroczystość była częścią obchodów 65 rocznicy powstania
Państwa Izrael.
Medale "Sprawiedliwy wśród narodów Świata"
otrzymali Maria i Aleksander Kisiel, którzy w czasie II wojny światowej na
obrzeżach wsi Karczowice koło Miechowa w Małopolsce ukrywali przez ponad dwa
lata trzy żydowskie rodziny. Łącznie uratowali 11 osób.
Kolejnym
nagrodzonym był Jan Wyrwicz, który w swoim domu w Bochni(Małopolskie) ukrywał
ok. 20 osób, w tym grupę uciekinierów z getta w Krakowie, którym pomógł
wydostać się na tzw. aryjską stronę. Z getta wydostał również 10 innych osób,
których przeprowadził następnie przez węgierską granicę. Oprócz tego na bieżąco
wspierał więźniów obozu Auschwitz-Birkienau i obozu w Płaszowie, wysyłając im
paczki z jedzeniem i lekarstwami.
Trzeci medal otrzymali Anna i Józef Skowronowie,
którzy przez kilka lat w Milówce na Żywiecczyźnie ukrywali kilkuletniego
Hermana Bettera.
Wyróżnienia odebrali potomkowie nieżyjących dziś bohaterów.
Uratowany przez państwo Skowronów Better powiedział uczestnikom uroczystości,
że miał trzy życia. Pierwsze - to okres dzieciństwa, drugie to okres wojny,
spędzony w getcie i na ukrywaniu się u rodziny Skowronów i trzeci, powojenny,
kiedy to wyemigrował do Australii i założył rodzinę.
"Chcę podziękować potomkom rodziny Skowronów za to, że ich rodzice
uratowali moje życie, przecież dzięki nim żyją moi synowie i wnuki. Serdecznie
dziękuję" - powiedział Better.
Medale wręczał ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav-Ner. "Mimo, że większość
ratujących i uratowanych już z nami nie ma, to będziemy odnajdywać kolejnych
sprawiedliwych po to, aby ich nagrodzić za odwagę i o nich pamiętać.()
Uroczystości te mają także przypominać o zagładzie i być przestrogą dla
następnych pokoleń, aby do takich tragedii nie dochodziło" - powiedział
ambasador.
Uroczystość zorganizowano w byłym gabinecie namiestnika Kraju Warty (tak Niemcy
w czasie II wojny światowej nazywali Wielkopolskę - PAP) Artura Greisera, w
zamku cesarskim w Poznaniu. "W ten symboliczny sposób chcieliśmy pokazać
zwycięstwo dobra nad złem" - powiedział organizatorka uroczystości Alicja
Kobus.
Medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata jest przyznawany od 1963 roku przez
specjalną komisję izraelskiego Instytutu Pamięci Narodowej Yad Vashem. Są nim
honorowane osoby, które bezinteresownie, z czysto humanitarnych pobudek
narażały życie dla ratowania skazanych na zagładę Żydów. Osoby uznane za
Sprawiedliwych otrzymują specjalnie wybity medal ze swoim nazwiskiem oraz
dyplom honorowy. Ich nazwiska zostają wyryte na kamiennych tablicach w Ogrodzie
Sprawiedliwych w Jerozolimie. Dotychczas medalem tym uhonorowano prawie 25 tys.
osób z 47 krajów, w tym ok. 6,5 tys. Polaków.
/PAP. wyborcza.pl/
|