Szema przed zasnięciem.. |
W „Szema przed zaśnięciem”, jest zwrot
„czy to w tym wcieleniu, czy w innym”. Oznacza to, że należy przebaczyć
(ten fragment tekstu Szema dotyczy przecież wybaczenia win) człowiekowi,
nawet jeżeli jego postępowanie wobec nas miało miejsce w poprzednim
wcieleniu. Jest to dowód na to, że w judaizmie (w jego nurcie mistycznym
i kabalistycznym) istnieje wiara w wędrówkę dusz. Racjonaliści, tacy
jak np. Majmonides, starali się to zjawisko ignorować (raw Saadja Gaon
je wykluczał), co spowodowało, że wielu współczesnych Żydów nie ma
świadomości tego metafizycznego aspektu judaizmu.
Zarówno
gilgul (reinkarnacja), jak i haataka (wcielanie się) są stadiami
pośrednimi duszy człowieka, nim powróci ona do Boga na końcu swojej
wędrówki. Istnieje pogląd, że np. Księga Jonasza jest właśnie alegorią
doświadczenia, jakiego doznaje dusza poddana wcieleniom. Często bowiem
dusza nie odchodzi ze świata, zanim nie wykona swojego zadania. Taka
jest właśnie historia proroka Jony w kabalistycznych (i nie tylko)
interpretacjach.
Według poglądów mistycznych dusza
jest bytem złożonym: stanowi amalgamat składników z różnych faz
poprzednich istnień, a sama składa się z neszamy (tego, co popularnie
nazywamy duszą), z ruach (ducha, „oddechu” Boga) i nefesz (siły życia).
Istnieje wiele koncepcji na temat wzajemnych zależności tych elementów,
ale wspólne jest przekonanie, że każdy z nich może, po śmierci
człowieka, mieć swój odrębny, dalszy los.
Przed
wieczornym czytaniem modlitwy Szema przed zaśnięciem (Krijat Szema al
haMitah) wygłasza się błogosławieństwo hamapil, które w zasadzie jest
Birkat haszewach (błogosławieństwem chwalącym Boga). Jednak tuż przed
nim wypowiada się słowa codziennego heszbon nefesz, czyli medytacji
będącej „rozliczeniem duszy”: „Panie wszechświata, oto wybaczam każdemu,
kto mnie rozgniewał albo postąpił nikczemnie wobec mnie, albo zgrzeszył
wobec mnie – czy to przeciw mojemu ciału, czy przeciw mojemu majątkowi,
czy przeciwko mojej czci, czy przeciwko czemukolwiek, co jest moje. Czy
pod przymusem, czy z własnej woli, czy niechcący, czy z rozmysłem,
mową, czynem, myślą czy rozważaniem, czy to w tym wcieleniu, czy w
innym”.
Mistyczne nurty judaizmu uważają, że
zmartwychwstanie – a ściślej mówiąc powrót dusz – jest zjawiskiem stałym
i odbywającym się poprzez reinkarnację (najważniejsze dzieło na ten
temat to Szaar hagilgulim, czyli Bramy reinkarnacji, rabina Chajima
Witala Calabrese i – prawdopodobnie - jego nauczyciela rabina Jicchaka
Lurii, żyjących w XVI wieku). Dusze ludzi sprawiedliwych wracają, aby
kontynuować doskonalenie i naprawianie świata. Niektórzy twierdzą, że
jest to proces stały, inni że następuje tylko wówczas, gdy dusza nie
dokończyła swojego szlachetnego zadania, jakie rozpoczęła wypełniać
podczas swojej poprzedniej obecności. Tradycja twierdzi, że w momencie
ustanowienia przymierza z Bogiem pod Synajem, wszystkie żydowskie dusze
były tam obecne. Niektórzy mistycy uważają, że w ludzkich ciałach, inni
że w jakiejś, nie dającej się sprecyzować, formie. Reinkarnacja wyjaśnia
też – przy takim widzeniu sprawy – zdarzające się niekiedy poczucie
szczególnej bliskości niektórych nie-Żydów wobec judaizmu.
Wiara
w reinkarnację jest najbardziej popularna wśród grup chasydzkich.
Natomiast od końca XIX wieku główne nurty judaizmu nie zajmują się
zagadnieniem reinkarnacji, obawiając się być może, aby skupienie się na
tym temacie nie odwróciło ludzkiej uwagi od tego, co najważniejsze –
czyli sprawiedliwego życia, w którym nie wolno czynić zła, bo
wyrządzonego zła, nawet jeżeli istnieje reinkarnacja, najczęściej nie da
się naprawić.
|
Copyright © 2008 by www.poznan.jewish.org.pl