Rabin B.Pash.- Wezot Habracha |
Skąd rabin czerpie swą mądrość? Nie do końca pasuje, by poniższy
komentarz kończył całą Torę, powiemy więc słowo o samym autorze. Rabin
Klonimus Kalman nie pisał swoich tekstów w pierwszej osobie, używał po
prostu pojęcia „Rebe”. Możemy jednak założyć, że sprawa ta zaprzątała go
i interesowała na poziomie osobistym – na czym opiera się autorytet
rabina? Co stanowi jego moc , dzięki której może on stać (lub siedzieć),
przemawiać i komentować w obliczu innych ludzi, pośród których
znajdować się mogą nie mniej mądrzy, a nawet mądrzejsi od niego ludzie? –
zapytuje Rebe.
Rebe odpowiada: Napisane jest w naszej Parszy: „Bo też miłuje On ludy; wszystkie świętości jego w ręku Twoich, a przypadli oni do stóp Twoich, aby przyjąć wyrzeczenia Twoje. Naukę, którą przekazał nam Mojżesz, jako dziedzictwo zgromadzenia Jakóba.” (Dwarim 33: 3-4). Owe wersety opisują – zgodnie z naszą interpretacją – charakter relacji pomiędzy kaznodzieją (rebe) a słuchaczami (chasydzi). „Maor Waszemesz” komentuje: „Oto ludzie sprawiedliwi, podążający za Haszem, prawdziwie służący Haszem, mimo tego umniejszający samych siebie i kierujący się do cadyków swego pokolenia, nie bardziej wartościowych niż oni sami, i przyklejają swe uszy i słuchają ich słów.” Innymi słowy, z jednej strony– chasydzi, ważne osobistości, uczeni w Torze, cadycy, podporządkowują się słowom rebego, pomimo, że nie jest oczywiste, czy jest on (rebe) mądrzejszy czy bardziej uczony od nich. Z drugiej jednak strony – „Jednak cadyk również będzie się umniejszał, ponieważ Haszem umieszcza w jego ustach słowa Tory, święte mowy, ze względu na siedzących naprzeciw niego słuchaczy, to dla nich dał Haszem Torę.” Innymi słowy, rebe nie postrzega swej umiejętności interpretowania Tory jako swej swe własne uznanie, lecz jako zaszczyt przysługujący słuchaczom, nadany przez Haszem. Cadyk otrzymuje z Niebios Torę, z tego powodu, że społeczność chce wysłuchać słów Tory. Komentuje dalej wersety: „Bo też miłuje On ludy” – „ludy” to „lud Izraela”, z uwagi na to, iż Święty, niech będzie Błogosławiony, miłuje lud ten za ujawnienie mu sekretów Tory i pozwolił je im interpretować. „wszystkie świętości jego w ręku Twoich” – pomimo, że wszyscy oni są święci i sprawiedliwi – „przypadli oni do stóp Twoich” – oni, słuchacze, padli do Twoich stóp, to znaczy, uczą się Twej Tory (przedstawiony jest tu obraz ukazujący stary sposób nauczania – uczniowie siedzieli na macie u stóp rabina, rabin natomiast siedział nieco wyżej, na poduszce). „aby przyjąć wyrzeczenia Twoje: Naukę, którą przekazał nam Mojżesz” – rabin uczy na różne tematy, lecz mówi: „Tak nauczał nas Mosze Rabeinu na Górze Synaj…”Kabała uczy nas, że w duszy każdego nauczającego rabina znajduje się iskra duszy Mojżesza, tak że kiedy rabin naucza swych uczniów, tak jakby Mojżesz wypowiadał słyszane przez uczniów słowa. „jako dziedzictwo zgromadzenia Jakóba” – Tora to „dziedzictwo”, odziedziczone po naszych praojcach. Rabin otrzymuje porcję tego dziedzictwa dzięki Torze Haszem. Jednak ową porcję otrzymuje on nie ze względu na własne zasługi, ale po to, by był on w stanie dostarczyć ową Torę do „zgromadzenia Jakóba”, do narodu Izraela. Tak wyjaśnia rabin Klonimus Kalman ów zaszczyt jaki był jego udziałem, zaszczyt nauczania Tory i jej mądrości, skierowanego do ludu Izraela: „to nie mój przywilej – twierdzi – gdyż na niego nie zasługuję, to przywilej słuchających, ze względu na których otrzymałem możliwość zrozumienia Tory.” Rabin Boaz Pash - Tłumaczyła Daniela Malec Dziękujemy organizacji Shavei Israel za upostępnienie tekstu |
Copyright © 2008 by www.poznan.jewish.org.pl