|
Zbliża się święto Purim, podczas którego należy się napić wina, a wznosząc kielich wypowiadamy Le Chaim ... Ten tradycyjny toast przed piciem wina (lub jakiegokolwiek alkoholu)
wypowiada się przed błogosławieństwem nad winem lub innym napojem alkoholowym.
Jest powszechną wiedzą, że oznacza on „Za życie!”, ale
nie jest raczej znany fakt, że ma on prawie 2000 lat i tradycyjnie za jego
twórcę uważa się słynnego rabina Akiwę (Akiwa [Akiba] ben Josef [zwany Rosz la-Chachomim, czyli Głowa Mędrców]), żyjącego na przełomie I i II wieku n.e
Talmud podaje, że pewnego razu
rabin Akiwa zaprosił innych rabinów na ucztę. Gdy wznosił kielich z winem
wypowiadał słowa „Za życie i zdrowie nauczycieli i
uczniów!” (Szabat 67b). Wszyscy obecni
przyjęli to z aprobatą i tak narodził się zwyczaj trwający do dziś.
W tamtej epoce wino podawane było najczęściej osobom
pogrążonym w żałobie (Ketubot 8b). Rabin Chanina twierdził nawet, że „wino zostało stworzone przede wszystkim, aby pocieszać ludzi
opłakujących zmarłych” (Eruwin 65a), więc przy okazjach
radosnych picie wina miało być poprzedzone stwierdzeniem podkreślającym, że tym
razem pije się je z okazji życia, a nie śmierci.
/the 614 society commandment /
|