POLUB NAS :)

facebook.jpg

Nasz You Tube

ytube.jpg

KONTAKT

BIURO

Fundacja Synagoga Nowa

PIC 913955244
2016-04-04_101608.jpg

The National Library of Israel

library1.jpg

Posen Library

KLIK library.jpg

Kalendarz

  calenda1.jpg

Bar Micwa Ryana

Kliknij TUTAJ rayan2.jpg

Blog Leona Jedwabia z Australii

Moja podróz przez Holokaust

jedwab2.jpg 

erec.jpg

Koszerne produkty

kosher4.jpg

 

Chabad

chabad.jpg
wikipardes.jpg

JUDAICA

magen_1.jpg

Szalom TV

szalomtv.jpg

KOL POLIN

Gwałt  Email

Z cyklu - pytania i odpowiedzi: Jak Judaizm odnosi się do gwałtu?

Współcześnie każda forma gwałtu uznawana jest za przejaw ekstremalnego zła. Jeżeli jednak spojrzymy na stosunek prawa religijnego do gwałtu z perspektywy historycznej, zauważymy reguły, które z dzisiejszego punktu widzenia byłyby bezsprzecznie krzywdzące wobec kobiet.

Każdy człowiek ma prawo do obrony przed fizycznym zagrożeniem. Gwałt jest bardzo poważnym fizycznym zagrożeniem, zwłaszcza, że od gwałtu niedaleka jest droga do morderstwa (np. w celu pozbycia się ofiary, której zeznania mogą obciążyć sprawcę przestępstwa).
 
Tora porównuje zresztą gwałt do morderstwa, nawet uznaje go za morderstwo: „Dziewczynie niczego nie uczynisz. Dziewczyna nie popełniła grzechu, za który musiałaby umrzeć, bo jak człowiek, który napadnie bliźniego i zamorduje go, tak [ów mężczyzna ją zniewolił]” (Dewarim 22:26). W Talmudzie czytamy:
  • Miszna. Ci muszą być powstrzymani przed grzechem nawet kosztem ich życia: ten, kto ściga bliźniego, aby go zamordować, albo mężczyznę, aby mieć z nim kontakt seksualny, albo zaręczoną dziewczynę, aby ja zgwałcić. Ale ten, kto ściga zwierzę, aby je skrzywdzić, albo dokonać zbeszczeszecnia Szabatu, albo by popełnić bałwochwalstwo - nie ma być powstrzymany przed grzechem kosztem jego życia.

  • Gemara. (...) Tak jak zaręczona dziewczyna musi być uratowana [przed utratą czci] za cenę życia [tego, kto ją atakuje], tak samo w przypadku morderstwa, on [atakowany] musi być uratowany za cenę życia atakującego.(...) [zaręczona panna wołała], a nie było nikogo, kto by ją ocalił, ale gdyby był ratujący, ten musi uratować ją używając wszelkich możliwych sposobów [włączając w nie śmierć napastnika] (Sanhedryn 73a).
 
W prawodawstwie Tory wymagane jest rozróżnienie gwałtu od stosunku seksualnego bez użycia siły fizycznej (uwiedzenie) i kluczem jest tu opór stawiany przez ofiarę: „bo napotkał ją w polu, a nie było nikogo, żeby uratował zaręczoną dziewczynę, gdy wołała” (Dewarim 22:27). Karą za taki gwałt jest śmierć: „wtedy tylko gwałciciel umrze”. Brak oporu jest dowodem, że nie nastąpił gwałt (Ramban, Ralbag, Chiduszej harim). Dlatego kobieta ma prawo bronić się przed gwałtem i powstrzymać napastnika w każdy możliwy sposób. Obezwładnienie go nie musi być wcale jednoznaczne z jego zabiciem, ale czasami może spowodować jego śmierć.
 
Oczywiście każda taka sytuacja powinna być rozpatrywana indywidualnie, lecz zasadą Tory jest, że jakkolwiek życie jest najwyższą wartością, to życie człowieka niewinnego i bezprawnie atakowanego jest ważniejsze i bezwzględnie cenniejsze od życia napastnika, a więc obrona przed atakiem jest działaniem usprawiedliwionym i etycznym. I to nie tylko obrona życia i zdrowia, ale nawet obrona własności. W Torze czytamy: „Jeśli [ktoś] przyłapie włamującego się złodzieja i uderzy go, i zabije, to nie ponosi winy za rozlew krwi” (Szemot 22:1) (jeśli jest jednak oczywiste, że złodziej nie zamierza go skrzywdzić, nie wolno mu pozbawiać go życia).
Życie jest w judaizmie ogromną wartością, ale Tora daleka jest od pacyfizmu, a więc bierności wobec zła, bo przecież właśnie niestawianie oporu złu - zapewniałoby jego bezkarny triumf.
 
Trzeba jednak zaznaczyć, że wymuszony stosunek seksualny popełniony bez zdecydowanej przemocy fizycznej (a więc uwiedzenie lub „łagodny” gwałt, ale jednak - gwałt!) wobec kobiety niezamężnej i niezaręczonej, karany był w czasach starożytnych, według prawa religijnego, wyłącznie grzywną (odszkodowanie to, czyli mohar, wynosiło tradycyjnie 50 szekli) lub przymusowym małżeństwem z uwiedzioną. Jeżeli dziewczyna została zgwałcona, gwałciciel musiał się z nią ożenić (za jej zgodą) i nigdy nie mógł się z nią rozwieść. Natomiast uwodziciel nie musiał się żenić, ale nie mógł uniknąć zapłacenia odszkodowania.
 
Na przykładzie tym widać, jakim zmianom uległy wzorce kulturowe, bo dziś małżeństwo z gwałcicielem postrzegane byłoby jako kara przede wszystkim dla ofiary gwałtu, a nie jego sprawcy.
Nie można jednak popełniać błędu w ocenie praw, które zostały ogłoszone ponad 3200 lat temu, polegającego na postrzeganiu ich wyłącznie z perspektywy XXI wieku. Należy natomiast zadać pytanie, z czego te prawa wynikały, co miały osiągnąć, co zmienić i czy były skuteczne.
 
Rodzina i społeczeństwo patriarchalne zawsze stanowiły idealny i jedyny model uznawany przez judaizm. Wynika to - paradoksalnie - z konsekwentnej nieufności judaizmu wobec natury mężczyzny. Społeczeństwo zdominowane przez mężczyzn podporządkowanych zasadom jest jedyną metodą na kontrolowanie i okiełznanie najbardziej aspołecznych istot ludzkich - młodych, samotnych mężczyzn. Mężczyzn dla których gwałt zadawany bez prawnych konsekwencji był prawdopodobnie powszechną regułą i stylem życia.
 
Zarówno prawa Tory, jak i przepisy halachy bardziej ograniczają naturalne tendencje mężczyzn, niż kobiet. Dlaczego się tak dzieje? Bo natura mężczyzny jest bardziej aspoleczna, niż natura kobiety - i judaizm zawsze miał tego świadomość.
Chodzi to, że „wyższy status” mężczyzny w świecie określonym przez halachę jest pewnego rodzaju podstępem, którego używa judaizm wobec mężczyzn.
 
Mówiąc prościej: judaizm zdał sobie sprawę, że natura mężczyzny (przede wszystkim jego intensywny seksualizm i agresywność) są znacznie trudniejsze do poskromienia, niż jakiekolwiek cechy natury kobiety - wówczas, gdy religijnym ideałem staje się monogamiczna rodzina (ideałem - bo przecież przez długi czas judaizm musiał akceptować poligamię) oraz sprawnie zorganizowana społeczność, otaczająca specjalną opieką najsłabszych (micwy na temat traktowania np. sierot i wdów, micwy małżeństwa lewirackiego itd)
 
Spójrzmy na prawa judaizmu, jak starają się ograniczyć mężczyznę w jego naturalnych skłonnościach seksualnych począwszy od samego obrzezania, które symbolicznie podporządkowuje męski seksualizm Bogu): zakaz związków kazirodczych, homoseksualnych, zoofilii. Te zakazy skierowane były albo wyłącznie do mężczyzn (homoseksualizm), albo w praktyce ich przede wszystkim dotyczyły (zoofilia, kazirodztwo). Także tylko mężczyn obowiązywało i obowiązuje przykazanie o prokreacji. Dlaczego?
 
Bo o ile seks jest naturalnym instynktem mężczyzny, o tyle zakładanie rodziny - nie jest.
Spójrzmy na micwę (przykazanie) dotyczące postępowania z „piękną branką”. Jak przebiegle ogranicza ona mężczyznę i chroni brankę przed gwałtem. Albo popatrzmy na micwę postępowania z młodą niewolnicą żydowską, która trzeba albo poślubić, albo oddać do poślubienia synowi, albo po prostu odesłać do jej domu, a nie sprzedać.
 
Z dzisiejszego punktu widzenia, dostrzegamy jedynie fakt, że kobieta była niewolnicą, a tracimy z pola widzenia fakt, że judaizm ponad 3 tysiące lat temu przejmował się losem tej niewolnicy czy branki bardziej, niż jakikolwiek system społeczno-prawny, czy też jakikolwiek luźny system kulturowych tabu.
 
Takich przykazań jest więcej. Ograniczają one przede wszystkim naturę męską. O której judaizm wiedział, że jest trudna do ujarzmienia, trudna do okiełznania - z punktu widzenia celów judaizmu - tak bardzo, że „wyższy status” był podstępem, manipulacją, mającą dać mężczyźnie coś w zamian za rezygnację z choćby tak naturalnej i dostępnej formy rozładowania seksualnego, jaką jest gwałt.

 

Dlatego zamiast całkowicie i od razu zakazywać gwałtu (co byłoby posunięciem nierealistycznym), judaizm nakazał gwałcicielowi małżeństwo lub karę pieniężną w przypadku gwałtu lub uwiedzenia kobiety niezamężnej i niezaręczonej, a dopiero za gwałt na kobiecie związanej z innym mężczyzną, wyznaczał karę śmierci. W obydwu przypadkach najważniejszym przesłaniem dla mężczyzny była informacja, że seks jest możliwy jedynie w formie małżeństwa, a jednocześnie kobieta mu poślubiona jest chroniona przed innymi mężczyznami prawem religijnym i najwyższym wymiarem kary.

P.Jędrzejewski.

 

Pray for Izrael

200w.gif

Am Israel Chai !

AKIVA EGER

Czytaj TUTAJ

2a.jpg

 

Hebrajski w Gminie

Chetnych do nauki

prosimy o kontakt

hebr2.jpg

Ambasada Izraela w Polsce

ambas1 (2).jpg

15-activity Jewish community of Poznan

15c.jpg

15-lat naszej Gminy

tora.jpg

IRENA SENDLER-KONCERT

sendler.jpg

Codzienna Miszna

rapoport.jpg

Tajemniczy świat Żydów YTtajemniczy.jpg

 

oraz na  Facebooku

JEWISH.pl

 jewish.jpg

EC CHAIM

ec-chaim.jpg

Shavei Polska

shavei.jpg

Zydowski Instytut Historyczny

zih.jpg

C I H

3a.jpg
wirtualny.jpg

TSKZ

tskz.jpg

POLIN

Wirtualny spacer po wystawie stałej

polin.jpg

mhzp_logo_new3755.jpg

Muzeum Galicja

galicja.jpg
fdzz.jpg

nissenbaum.jpg

Trzemeszno

logo.jpg+ lista nazwisk

Kulmhof am Ner

kulmhof1.jpg Kliknij obrazek

Shimon Peres Funeral

simon2.jpg

Copyright © 2008 by www.poznan.jewish.org.pl