Wiadomo, że Bóg domaga się wypełniania przykazań. Ale jest ich wiele i
są rozproszone po całej Torze. Czy w Biblii Hebrajskiej znajduje się
informacja, która przedstawiałaby, czego dokładnie oczekuje Bóg od
człowieka?
Tak. Dokładnie taki spis oczekiwań Boga wobec
człowieka znajdujemy w Psalmie 15. Wersety te traktowane są przez Talmud
(Makot 24a) jako podsumowanie 613 przykazań Tory
„Kto godny jest, aby stanąć przed Bogiem? Kto będzie przebywał w Twojej Świątyni, kto zamieszka na Twej Świętej Górze?
Ten, który żyje bez skazy, postępuje sprawiedliwie, kto mówi prawdę w
swoim sercu [oznacza to, że działa zgodnie z prawdą, nawet jeżeli tylko
on zna prawdę i postępowanie według niej przynosi mu szkodę] i nie rzuca
oszczerstw mową [plotkowaniem]; ten, który nie czyni bliźniemu nic
złego i nie ubliża swemu sąsiadowi; kto czyniącego zło uważa za godnego
pogardy [niezależnie, kim jest ten „czyniący zło”], a szanuje tego, kto
się boi Boga; ten, kto dotrzymuje przysięgi, choć przysiągł ze swoją
stratą; ten, kto nie pożycza pieniędzy na lichwę i nie da się przekupić
przeciw niewinnemu [prawdopodobnie to stwierdzenie odnosi się przede
wszystkim do sędziego]. Kto tak postępuje, nigdy nie ulegnie
zachwianiu”.
Wart podkreślenia jest fakt, że wszystkie te wymagania,
które Bóg ogłasza „godnemu, aby przed Nim stanął” (w Świątyni), są
wymaganiami etycznymi i dotyczą stosunku do drugiego człowieka, a nie do
Boga. Nie ma tu mowy ani o składaniu ofiar, ani o wypełnianiu rytuałów.
To stanowisko potwierdza – między innymi – Księga Przysłów (21, 3):
„Postępowanie uczciwe i sprawiedliwe milsze jest Bogu niż oddanie
zarżnięte na ucztę”.
Jednak mimo to słowo „religijny” najczęściej
utożsamiane jest współcześnie z takimi – niezwiązanymi bezpośrednio z
etyką – wymogami judaizmu, jak np. przestrzeganie zasad koszerności,
Szabatu, uczestniczenie w nabożeństwach w synagodze. W potocznym pojęciu
ten, kto na przykład przestrzega zasad kaszrutu (reguł dietetycznych),
jest uważany za człowieka religijnego, a ten kto nie przestrzega – nie
jest.
Jest to tyleż popularne, co niesłuszne stanowisko, ponieważ
propaguje ono wrażenie, że w judaizmie etyka odgrywa rolę drugorzędną.
Psalm 15 udowadnia (na równi z wieloma innymi fragmentami Tanachu), że
jest całkiem inaczej.
/
the 614 commandment/
Paweł Jedrzejewskii
|