Wszystko jest z góry Synaj - komentarz Belli |
Behar/Behukotaj Kpł 25,1 – 27,34 Behar – „Na górze” [Synaj] Wiekuisty oznajmia Mojżeszowi nowe przepisy. Okazuje się, że nie tylko my mamy odpoczywać w szabat, nie tylko zwierzęta pociągowe czy bydło, ale i ziemia również. Przez każdy siódmy rok, nazywany rokiem szabatowym (szmita), uprawiana ziemia ma odpoczywać, nie być uprawiana. Również po siedmiu cyklach siedmioletnich – w roku jubileuszowym (jowel) mają obowiązywać podobne restrykcje. Można zbierać to, co ziemia sama z siebie urodzi, korzystać z płodów pól, winnic i sadów, i należy umożliwić korzystanie z nich ubogim oraz zwierzętom. „To, co ziemia wyda w czasie swego odpoczynku, będzie dla was pożywieniem – dla ciebie i dla twego sługi, i dla twojej służebnicy, i dla twego najemnika, i dla tych, którzy u ciebie mieszkają, dla twojego bydła i dla zwierząt, które są na twojej ziemi, będzie pożywieniem cały plon” (25, 6-7) Pod koniec roku jubileuszowego „obwołacie w ziemi wolność dla wszystkich jej mieszkańców” (25, 10) wszystkie długi mają zostać darowane, niewolnicy i niewolnice uwolnieni, ziemia wydzierżawiona ma wrócić do swojego pierwotnego właściciela. Jest to jasny przekaz – ziemia i jej płody są własnością Boga, człowiek jedynie je użytkuje. Bezrolni i dłużnicy są przed Bogiem równi innym członkom społeczności. Poprzez rok szabatowy i rok jubileuszowy nierówności społeczne mają zostać naprawione. 25 rozdział wymienia też tych, którzy mają prawo wykupić krewnych, którzy z biedy sprzedali się „obcym przybyszom”; są to bracia, wujowie i kuzyni. Komentatorzy zastanawiali się dlaczego nie ma tu mowy o kobietach, jednak w innych miejscach Tory jest o nich mowa. W Księdze Jeremiasza 34 wspomina się o uwolnieniu kobiet-niewolnic, a fragmenty z Liczb 27 i 36 świadczą o tym, że kobiety mogły posiadać ziemię, a zatem były w stanie wykupić swoich krewnych. W tym samym rozdziale 25 podkreśla się, że w żadnej z transakcji czy to wykupu krewnego, czy kupowania lub sprzedawania nie wolno postępować nieuczciwie: „A kiedy będziecie sprzedawać coś swemu bliźniemu lub coś kupować od swego bliźniego, niechaj nikt nie oszukuje swego brata” (14), nieco dalej: „nie będziecie oszukiwać jeden drugiego, lecz będziecie się bać swego Boga” (17), w innym zaś miejscu powiada się: „nie będziesz się z nim [sprzedanym jako niewolnik] obchodził surowo” (43). I tu podstawą ma być bojaźń Boża. W talmudycznym traktacie Bawa Metzia omówione są te wersety z pewnym rozszerzeniem. Powiada się mianowicie, że nie wolno gnębić nikogo ani ekonomicznie, ani psychicznie. Należy dokładać starań, by nie ranić uczuć innych, a przykładem takiej osoby jest Tamar (Rdz 38). Rabini podkreślają, że nie chciała zawstydzić swego teścia publicznie, chociaż groziła jej śmierć; posłała mu jedynie pieczęć, sznur i laskę, aby rozpoznał te przedmioty. W dalszym ciągu traktatu rabini zalecają, by mąż starał się nie ranić uczuć swej żony – jest ona najbliższej niego, więc najłatwiej jest mu ją dotknąć. W 26 rozdziale Księgi Kapłańskiej, który należy już do czytania Bechukotaj (moje prawa),Wiekuisty przestrzega przed bałwochwalstwem, kolejny raz nakazuje przestrzegać szabatów i czcić Jego świątynię: „Jeżeli będziecie postępować według moich ustaw i przestrzegać moim przykazań i je wykonywać, to dam wam deszcze w swoim czasie właściwym, a ziemia dawać będzie swój plon i drzewo polne swój owoc” (3-4). Wszelako jeśli lud Izraela nie będzie przestrzegać przykazań, spotkają go straszliwe kary. Zwłaszcza jedna zwraca uwagę jako niecodzienna: „a kiedy złamię podporę waszego chleba, dziesięć kobiet będzie piec wasz chleb w jednym piecu. Będą wam wydzielać chleb na wagę, wy zaś będziecie wprawdzie jeść, ale się nie nasycicie” (26). Jest zrozumiałe, że chodzi tu o groźbę głodu, nie wiemy jednak dlaczego dziesięć kobiet miałoby piec chleb w jednym piecu – czy z braku ciasta, czy z braku podpałki, czy też pieca. Tak czy inaczej na Bliskim Wschodzie było to przekleństwo znane. Hilary Lipka przytacza dwa przykłady inskrypcji (jedna pochodzi z połowy VIII w. p.n.e., druga z IX wieku): „Oby jego siedem córek piekło chleb w jednym piecu, i oby nie zdołały go zapełnić”; „Oby sto kobiet piekło chleb w jednym piecu i oby nie zapełniły go”. Nie tylko w tym miejscu Tora wyraźnie wskazuje na to, że istniał podział pracy domowych między mężczyznę i kobietę, i to do kobiet należało pieczenie chleba. W I Księdze Samuela czyni to kobieta z En-dor dla króla Saula (28,24), a w Księdze Jeremiasza „dzieci zbierają drwa, a ojcowie rozniecają ogień; kobiety ugniatają ciasto, aby wypiekać placki dla królowej niebios” (7, 17 – 18). Księgę Kapłańską kończy ważne stwierdzenie, że wszystkie te przykazania nadał Wiekuisty poprzez Mojżesza ludowi Izraela na górze Synaj. To znaczy, że wszystko, co wydaje się dodane później, ma swoje źródło tam, na Synaju. |
Copyright © 2008 by www.poznan.jewish.org.pl