Nikolaj Znaider w Filharmonii Poznańskiej |
Email
|
Dnia 5 października 2012 r. na koncercie – Inauguracji Sezonu Artystycznego 2012/13 – „Gwiazdy Światowych Estrad”, wystąpił wybitny artysta – I skrzypek Filharmonii w Tel Awiwie – Nikolaj Znaider.
Znaider urodził się 5 lipca 1975 r. w Kopenhadze, w polsko-żydowskiej
rodzinie. Ojciec Nikolaja wyemigrował z Polski do Izraela. Z kolei
rodzina matki zamieszkała w Danii przed II wojną światową.
Nikolaj Znaider studiował u wybitnego rosyjskiego pedagoga Borisa Kuschnira. Skrzypek otrzymał wiele prestiżowych nagród, między innymi: W czerwcu 1992 r. 16 letni Znaider otrzymał Pierwszą Nagrodę na 4 Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. Carla Nielsena w Kopenhadze. W roku 1997 otrzymał Nagrodę na Konkursie Skrzypcowym im. Królowej Elżbiety w Brukseli. Znaider gra na zabytkowych skrzypcach Guarneriego z 1741 roku. Na instrumencie tym grał w przeszłości, sławny skrzypek epoki romantyzmu, Fritz Kreisler. Nikolaj Znaider jest nie tylko skrzypkiem, lecz również dyrygentem i kameralistą. Przykładowo: w październiku 2010 roku dyrygował Mariinsky Theatre Orchestra. Dorobek dyskograficzny Muzyka jest bardzo obszerny. Pośród innych, w dorobku artysty znajdują się nagrania muzyki kameralnej Mozarta dokonane wspólnie ze znanym argentyńskim dyrygentem żydowskiego pochodzenia Danielem Barenboimem i wiolonczelistą Kyrilem Zlotnikovem z Jerusalem Quartet. Znaider nagrywał też dzieła kompozytorów późniejszych epok. I tak, np. w 2009 roku razem z Vienna Philhaemonic, pod dyrekcją Valerego Gergieva, nagrał koncerty skrzypcowe Brahmsa i Korngolda. Znaider jest również wybitnym pedagogiem. Jest założycielem i dyrektorem artystycznym Nordyckiej Akademii Muzycznej.
W dniu dzisiejszym razem z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Poznańskiej pod dyrekcją Marka Pijarowskiego, Nikolaj Znaider wykonał Koncert Skrzypcowy FS 61 op.33, skomponowany przez duńskiego kompozytora Carla Nielsena. Jest wielką zasługą Znaidera, że dzisiejszego wieczoru zaprezentował dzieło niesłusznie zapomnianego kompozytora, Carla Nielsena, którego twórczością warto się zainteresować (między innymi: 6 symfonii, 3 koncerty instrumentalne, 2 opery, itp.), jak również kompozycjami jego brata Ludolfa Nielsena.
Wykonując koncert Nielsena skrzypek wspiął się na wyżyny sztuki muzycznej. Zauważalna była łatwość i perfekcyjne wykonanie Koncertu Nielsena – bardzo trudnego technicznie i o nietypowej, nieklasycznej budowie. Doskonałość techniczna szła w parze z głębią interpretacji dzieła. Wyczuwało się głębokie uduchowienie artysty. Zwrócić też należy uwagę, na niezwykłą, piękną kantylenę.
Koncert rozpoczął się od wykonania Uwertury do Opery „Mataswinta” Franza Xavera Scharwenki. Za wybór tego utworu do dzisiejszego koncertu należą się słowa uznania dla Dyrekcji Filharmonii. Scharwenka jest kolejnym przykładem niezasłużenie zapomnianego kompozytora, który swoim talentem w pełni dorównywał powszechnie uznanemu Johannesowi Brahmsowi. A nam, tutaj w Wielkopolsce, szczególnie powinno zależeć na propagowaniu kompozycji Scharwenki (między innymi: 2 symfonie, 4 koncerty fortepianowe, 2 opery), urodzonego w 1850 roku w Szamotułach, w polsko-niemieckiej rodzinie. Na marginesie można jeszcze dodać, że Scharwenka, podobnie, jak Nielsen miał brata kompozytora – Philippa Scharwenkę.
Koncert zakończyła IX Symfonia e-moll „Z Nowego Świata” op. 95 Antonina Dvořáka. Najbardziej znane dzieło czeskiego kompozytora. Symfonia powstała w roku 1893 podczas 3 letniego pobytu kompozytora w Stanach Zjednoczonych. Inspiracją do napisania Symfonii było zetknięcie się Dvořáka z kulturami muzycznymi Ameryki.
Wojciech Meixner
|