Tradycja i realia.. |
Nakazy religijne ściśle określały
ubiór mężczyzn, co nie oznacza, że nie zmieniał się on w czasie i że nie
istniały różnice regionalne. W mniejszym stopniu ograniczenia dotyczyły
kobiet, choć także im religia narzucała pewne normy wyglądu, a rabini
zalecali skromność strojów. Obowiązywał biblijny zakaz łączenia nici i
materiałów wełnianych z lnianymi, gdyż z takiej mieszanki sporządzano
sakralny strój kapłanów w starożytnej Świątyni Jerozolimskiej.
W średniowieczu i epoce nowożytnej stroje żydowskie nie różniły się od ubrań mieszczan. Zamożni mężczyźni ubierali się na wzór szlachecki, nosili nawet broń. Ustawodawstwo kościelne zalecało umieszczanie na ubraniach znaku hańby lub noszenie szpiczastych kapeluszy, aby łatwo było odróżnić Żydów od chrześcijan. Zakazy te w Polsce nie były przestrzegane. Kilkakrotnie w sprawie stroju wypowiadał się Sejm Żydowski, m.in. zabraniał kobietom noszenia drogich ozdób i biżuterii. Obowiązujący w XVIII w. strój męski został zachowany, z niewielkimi modyfikacjami, przez grupy chasydzkie przez następne dwa stulecia. Codziennym ubraniem wierzchnim był chałat [arab. chalit], nazywany w języku jidysz kapote.
Forma i krój przypominały szlachecki żupan, wzorowany na strojach tureckich. W XVIII w. kolorystyka chałatu była zróżnicowana, na kresach południowych szyte były z materiałów w drobne pionowe paski, w XIX w. przyjął się kolor czarny, co miało symbolizować żałobę po zburzeniu Świątyni Jerozolimskiej. Chłopcy oraz dorośli chasydzi nosili zakładany pod koszulę lub zamiast koszuli tałes kutn [hebr. talit katan = mały tałes] rodzaj kamizelki z białego płótna nie zszytej po bokach, z przodu zdobionej tak jak tałes, granatowymi lub czarnymi pasami, z przymocowanymi na rogach cyces – frędzlami, które należało wypuścić na wierzch spodni. Pod wpływem osiemnastowiecznej mody spodnie chasydów były krótkie, do kolan. Strój męski uzupełniały czarne lub białe wełniane pończochy oraz buty – długie z cholewami lub tureckie kapce bez pięt.
Głowę mężczyźni przykrywali małą czapeczką, jarmułką, na którą zakładano jeszcze czapkę lub kapelusz o kształcie zależnym od wpływu lokalnej mody. W dni świąteczne noszono sztrejml [jid.], czapki z szerokim rondem z futra lisiego lub sobolego, wzorowane na polskim kołpaku. Podczas modlitwy mężczyźni okrywali się tałesem i zakładali tefilin. Kobiety zwykle dostosowywały się do obowiązującej mody i zależnie od zamożności ubierały się jak chłopki lub mieszczki, najzamożniejsze czerpały wzory sukni z zagranicznych żurnali.
W pobożnych rodzinach kobiety zamężne nosiły chustki lub peruki, bowiem obyczaj nakazywał golenie głowy po ślubie, aby nie budzić u męża grzesznego pożądania, a także zabezpieczyć się przed złymi duchami, szedim, wplątującymi się we włosy. Na suknię, która powinna sięgać pod szyję i mieć długie rękawy zasłaniające łokcie, zakładały fartuszki – do początku XIX w. bogato zdobione haftem. Mimo iż stroje Żydów sefardyjskich były bardziej zróżnicowane, ich stałymi elementami były chałat (choć o nieco innym kroju i kolorystyce), jarmułka oraz cyces.
Alina Cała Hanna Węgrzynek
Tekst pochodzi z portalu Diapozytyw, należącego wcześniej do Instytutu Adama Mickiewicza.
Tekst zamieszczony obok pochodzi z książki "Historia i kultura Żydów polskich. Słownik", autorstwa Aliny Całej, Hanny Węgrzynek i Gabrieli Zalewskiej, wydanej przez WSiP
/żródło: Wirtualny Sztetl/
|
Copyright © 2008 by www.poznan.jewish.org.pl