Wraca sprawa uboju.. |
Ponad 130 tysięcy osób poparło zmiany w ustawie o ochronie zwierząt przywracające możliwość uboju rytualnego. Swój projekt w tej sprawie złożyła 5 marca w Kancelarii Sejmu Krajowa Rada Izb Rolniczych. W ciągu dwóch tygodni podpisy zostaną sprawdzone, a później marszałek Sejmu będzie miała trzy miesiące na wniesienie projektu do pierwszego czytania.
"Zakaz uboju rytualnego doprowadził do znacznego obniżenia importu polskiej wołowiny i drobiu przez kraje arabskie i Turcję. Są to najbardziej atrakcyjne rynki, a straty z tego tytułu wynoszą 2 mld euro," powiedział w środę podczas konferencji prasowej Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR. Do tej pory na eksport wysyłano ok. 80 proc. wołowiny wyprodukowanej w Polsce.
"Ubój rytualny, czyli zabijanie zwierząt poprzez podcięcie tętnic szyjnych i szybkie wykrwawienie się zwierzęcia, nie jest ubojem wyjątkowo okrutnym," podkreśla Szmulewicz. "Jeżeli się komuś wydaje, że przez wprowadzenia zakazu polskie zwierzęta nie cierpią, to oznajmiam, że nadal cierpią i to więcej, bo są skazane na długi transport do rzeźni w krajach, gdzie można dokonać uboju rytualnego." Zdaniem Szmulewicza wiele ubojni musiało zaprzestać swojej działalności i zwolnić pracowników. Projekt obywatelski złożony przez KRIR jest identyczny z rządowym, który został odrzucony przez Sejm w lipcu 2013. Dopuszcza on ubój bez ogłuszania oraz zakazuje stosowania klatek obrotowych. W sierpniu 2013 Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o weryfikację zgodności przepisów ustawy o ochronie zwierząt z ustawą zasadniczą. Wniosek będzie rozpatrywany przez pełny skład Trybunału. Do TK zwrócił się również Sąd Rejonowy w Białymstoku, który zajmuje się sprawą uboju, do jakiego doszło 12 marca 2013 w Tykocinie. Termin rozprawy przed TK nie jest jeszcze znany.
/żródło: jewish.org.pl/ |
Copyright © 2008 by www.poznan.jewish.org.pl