Jom Kippur survival |
Większość z nas nie rozumie ni w ząb hebrajskiego w żadnej z jego licznych form. Tłumaczenia, nawet jeśli są dostępne, pochodzą z końca XIX wieku. Co gorsza, nawet najbardziej wytrwali gubią właściwe miejsce w Machzorze i popadają w wewnętrzny konflikt: „Wiedzieć co dzieje się w danym momencie w synagodze, czy modlić się ze zrozumieniem?” - jak przetrwać Jom Kipur radzi Miriam Gonczarska
Nawet najbardziej wytrwali między piątą a szóstą godziną modlitw zaczynają nerwowo spoglądać na zegarki, a następnie daje się usłyszeć szelest kartek oraz towarzyszący mu szept "jeden, dwa, trzy …". Nie chodzi o ilość grzechów, lecz pozostałych do odśpiewania lub odmówienia stronic. Co zrobić aby wykorzystać ten czas jak najlepiej? Przekuć frustrację z niezrozumienia tekstu, znużenia wielogodzinnymi rytuałami oraz wszelkich innych niedogodności, tak aby Jom Kipur spełnił swoją rolę i stał się motorem duchowym całego następnego roku?
Jom Kipur nie jest świętem przyjaznym – wydaje się, że stawia wymagania sprzeczne z ludzką naturą. To święto ważne, więc nawet osoby z małym treningiem synagogalnym postanawiają dotrzeć tego dnia na modlitwy. W rezultacie zdecydują się na taki eksperyment kolejny raz najwcześniej za rok – z podobnym skutkiem i tak powracają raz do roku, utwierdzając się w przekonaniu, że judaizm nie jest dla ludzi. Pamiętajmy, że takie święto jest jedno w roku i że w jakimś sensie kontrastuje się z resztą tradycji. Ten kontrast nie jest przypadkowy. Jom Kipur pokazuje głęboką ale i trudną prawdę o naszym trwaniu i losie człowieka, jednak ta świadomość, jest na co dzień rozmyta. Judaizm nie jest religią ascezy oraz ciągłego myślenia o sprawach ostatecznych. Chciałam się podzielić kilkoma przemyśleniami i mam nadzieję, że w przyszłym roku sami dopiszecie Państwo kilka kolejnych pomysłów na to, aby ten czas wykorzystać w największym stopniu. Oto najważniejsze zakazy obowiązujące w Jom Kipur:
Czy człowiek w XXI wieku nie jest wstanie tego wytrzymać? Współczesna cywilizacja, prócz rozleniwiania oraz licznych pułapek mentalnych, wyposaża nas w wiele cennych pomocy, po które warto sięgnąć nie tylko po to aby ten dzień „przetrwać” ale przede wszystkim aby za jego pomocą znaleźć się tam gdzie nigdzie wcześniej nie byliśmy: Wejść na nowy poziom zrozumienia własnej drogi duchowej i głębszej, bardziej świadomej relacji z naszym otoczeniem. 1) Wybierz najlepszą synagogę - nawet jeśli miałbyś jechać na drugi koniec Polski, a nawet świata. Jom Kipur jest raz w roku – warto być tam, gdzie czujemy się najlepiej. 2) Znajdź miejsce do nocowania blisko synagogi – ważne jest, że jeśli zdecydujesz się pościć nie zmęczyć się długą drogą, nie narazić na działanie słońca lub wiatru czy zimna (konieczność reagowania na spadek temperatury zwiększa przemianę materii i zwiększa uczucie głodu). 3) Ubierz się zgodnie z pogodą w naturalne, wygodne i w przepuszczające powietrze materiały. Pamiętaj, ze obuwie nie może być ze skóry. Nie wolno się przegrzać (na wskutek temperatury wypocisz wodę z organizmu), ani się schłodzić się bo organizm będzie potrzebował kalorii do ogrzania się. 4) Pamiętaj aby wyłączyć komórkę oraz wszelkie inne urządzenia elektroniczne takie jak aparaty fotograficzne, dyktafony - zostaw je w domu. 5) Pozostawiamy oczywiście takie, które są niezbędne dla zdrowia i życia np. rozrusznik serca lub umożliwiają funkcjonowanie takie jak np. aparaty słuchowe, protezy. 6) Ochronie wolno korzystać z systemów alarmowych, broni, krótkofalówek i wykrywaczy metali – po konsultacji z rabinem i tylko w sytuacji realnego zagrożenia bezpieczeństwa grupy lub jednostki. 7) O ile nie jesteś osobą oficjalną, nie przejmuj się jak wyglądasz - szczególnie w drugiej części dnia - w końcu to święto jest głęboko duchowe. Choć zaleca się białe ubrania, to nie polecam też dresu (ochrona może Cię nie wpuścić). 8) Jeśli jest to Twój pierwszy post warto kilka dni wcześniej sprawdzić jak reagujesz na brak kawy i papierosów. Ciężko jest wytrzymać brak nikotyny, kofeiny, pragnienie oraz głód jednocześnie - szczególnie bez wcześniejszego treningu. A już na pewno nie będziesz się w stanie rozkoszować duchowymi aspektami święta. 9) Wybierz ludzi z którymi lubisz przebywać (spędzisz wśród nich wiele godzin). Powinny to być osoby spokojne i nie gadatliwe, takie którym ufasz. Nie ma nic gorszego niż bycie uciszanym w połowie ciekawych ploteczek. 10) Obmowa w Jom Kipur jest gorsza niż przyjście tego dnia do synagogi wciągając dym z zapalonego cygara z wieprzowiny polanego śmietaną (ta jakże działająca na wyobraźnie metafora grzesznika stworzona została przez Konstantego Geberta). 11) Jeśli jesteś osobą odważną i lubisz zaczepiać ludzi warto podejść do osób w otoczeniu. Jeśli je znasz życzymy „Com Kal” (Lekkiego Postu). Warto przeprosić je jeśli masz jakieś wątpliwości, czy zawsze dobrze wobec nich postępowałaś uczciwie. 12) Jeśli ktoś Cię przeprasza, to powinniśmy zwrócić na to uwagę. Nie lekceważ tego, może ktoś autentycznie martwi się, czy Cię nie zranił i potrzebuje twojego aktywnego wybaczenia. 13) Pamiętaj, że nie wolno podchodzić do osób mówiących Amidę (mają złączone nogi i stoją lub lekko się kiwają). Jeśli ktoś nie reaguje na Twoje sygnały nie należy ich ponawiać tylko czekać aż zaczną reagować na otoczenie. 14) Jeśli do kogoś podchodzisz wybierz moment kiedy nie jest skupiony na modlitwie. 15) Nie musimy szczegółowo opowiadać co takiego złego komuś zrobiliśmy. Wystarczy powiedzieć, że jest Ci przykro, że zraniłeś daną osobę. Nie trzeba się dopytywać za co ktoś Cię przeprasza. 16) Jeśli jednak toczycie wojnę lub dzielą was poważne konflikty, zaszłości - to lepiej jest uzgodnić wszelkie działania z Rabinem i przeprosić się przed Jom Kipur. Może się okazać, że dana osoba wybierze inne miejsce na modlitwę albo rozmowa publiczna okaże się być zbyt krępująca. 17) Jeśli masz poczucie, ze kogoś w ciągu roku zaniedbałeś towarzysko, to warto poświęcić mu kilka minut. 18) Jeśli jesteś w swojej naturalnej społeczności pamiętaj aby podejść do osób nowych, z Polski, a jeśli znasz jakieś języki obce to również z zagranicy. Przywitaj ich w imieniu społeczności – zapytaj czy nie potrzebują informacji lub innej pomocy. Jeśli jest to ich pierwszy raz powiedz, że to wyjątkowe święto i zaproś na Sukot, Simchat Tora i Szabaty. 19) Jeśli jesteś gościem możesz nawiązywać kontakt wzrokowy i reagować na osoby, które go podtrzymują. 20) Część Synagog za granicą wprowadza opłaty za miejsce podczas modlitw – zaklep lub kup sobie miejscówkę! 21) Możesz pytać o wszystko co dotyczy Święta – jeśli coś nie jest jasne (nie w trakcie Amidy). 22) Wybierz miejsce które Ci odpowiada. Czasem warto przynieść własne krzesło lub coś miękkiego (i zostawić w jakimś s miejscu przed świętem - będziesz tego potrzebował w ciągu dnia.) 23) W tym miejscu też zostaw swój ulubiony modlitewnik na Jom Kipur oraz jakąś dodatkową lekturę – nie koniecznie jedną (związaną oczywiście z tematyką – mogą to być na przykład komentarze do fragmentów Tory czytane na święta, teksty z Internetu – wydrukowane oczywiście). Dowiedz się czy jest ejruw i czy łączy synagogę z miejscem Twojego ulokowania. 24) W schowku (lub plecaku jeśli jest ejruw) zostaw też koc oraz dodatkowe okrycie (skarpetki i rękawiczki , płaszcz przeciwdeszczowy– jeśli może padać lub być zimno) – w ciągu dnia, po kilkunastu godzinach postu może zacząć Ci być bardzo zimno – nawet jeśli jesteś ubrany adekwatnie do temperatury. Pamiętaj o chusteczkach – to towar deficytowy! 25) Nie nosimy parasoli!!!! 26) Już kilka dni przed świętem zacznij jeść zdrowo szczególnie pełnowartościowe produkty owoce i białko (nie przejadaj się, ale nie zapominaj o regularnych posiłkach) 27) Pamiętaj o piciu dużej ilości płynów najlepiej wody oraz soków wyciskanych z owoców i warzyw na 48 godzin przed świętem. 28) Jeśli jesteś chory na przewlekłe choroby, przyjmujesz lekarstwa, jesteś w ciąży lub w podeszłym wieku, bądź masz inne powody do niepokoju o swoje zdrowie koniecznie skontaktuj się z lekarzem i rabinem (w takiej lub podobnej kolejności). 29) Warto przejrzeć modlitewnik Machzor i zaznaczyć sobie najważniejsze modlitwy, których nie chcemy przegapić. Zobacz jak zbudowane są modlitwy, kiedy jest dęcie w Szofar ustal, kiedy jest Kol Nidre, Czytanie Tory, Izkor, Neila. 30) Jom Kipur jest jak każdy inny dzień - tylko bardziej. Mamy cztery Szmonej Esrej więc najważniejsze jest aby powiedzieć właściwe i niezbędne modlitwy o właściwym czasie. 31) W Jom Kipur jcały naród zbliża się do Boga. Wszystkim odpuszczane są grzechy i jest to też czas kiedy to nasz ludzki świat jest najbliżej B-ga. Nie miej więc wyrzutów sumienia i grobowej miny – myśl o tym co może Cię inspirować do lepszego życia, a nie dołować , że nie byłeś dość dobry. 32) Dzieci do Bar/Ba Micwy nie muszą pościć, warto jednak uwolnić się od wszelkiego przygotowywania pokarmów dla nich (i przygotować im wcześniej). 33) Zarówno dzieci jak i dorośli dla których jest to pierwsze doświadczenie z pełnowymiarowym Jom Kipur powinni starać się stawiać sobie realistycznie cele, czyli nie od razu Kraków zbudowano. Może warto pościć część dnia albo zrezygnować z części modlitw po to, aby się zdrzemnąć w ciągu dnia. Jeśli planujecie drzemkę – lepiej nie być zbyt wyspanym i zarwać lekko poprzednią noc lub kilka nocy. 34) Najważniejszy jest wieczór Kol Nidre, początek (ale tu szczególnie Panie mogą powiedzieć część modlitw w domu) i środek dnia oraz Neila czyli koniec modlitw. 35) Pamiętajcie abyście kupili lub założyli baterię, lub nakręcili zegarek na rękę i w domu – ludzie często mają zegarki jedynie w komórkach, a te najlepiej wyłączyć! 36) Jeśli łamiesz, któryś z zakazów – bez względu na przyczyny, staraj się to robić tak aby inni tego nie widzieli – wyjątkiem jest ratowanie życia i zdrowia oraz bezpieczeństwo – kiedy liczy się tylko skuteczność. Nasze duchowe oczyszczenie nie musi więc okazać się przykre. Warto ten czas wykorzystać do maksimum, można zapytać się – jak autorka wykorzystała ostatni Rosz Haszana? Oto macie Państwo odpowiedź na ekranie – Właśnie w Rosz Haszana powstał zamysł niniejszego tekstu. Spisałam go oczywiście zaraz po zakończeniu święta. Jak tylko skończy się Jom Kipur, złamiecie post – to należy brać się do budowania suki – namiotu świątecznego - ale to już temat na zupełnie inną opowieść… Miriam Gonczarska /za www.jewish.org.pl/ |
Copyright © 2008 by www.poznan.jewish.org.pl