Porozumienie między Śremem a Gminą Żydowska |
Email
|
Cmentarze w Wielkopolsce
|
03.02.211
Jak mówił Adam Lewandowski, burmistrz Śremu, sprawa terenu, który był własnością
gminy żydowskiej, nie była rozwiązana od czasów powojennych. Dzięki ugodzie
wrócono do trzech kwestii.– Po pierwsze, doszliśmy do porozumienia w sprawie domu modlitewnego przy ulicy
Kilińskiego, który obecnie ma już innego właściciela – zaznaczył samorządowiec.
Polegało ono na dokonaniu wyceny, która dotyczyła wartości całego budynku.
Dzięki ugodzie gmina żydowska otrzyma od Śremu rekompensatę w wysokości 17
tysięcy złotych.
Kolejne roszczenia dotyczyły cmentarza żydowskiego, który znajduje się przy
wyjeździe w kierunku Poznania. – Tutaj zawarliśmy ugodę, na mocy której gmina
Śrem zobowiązuje się do kilku rzeczy. Po pierwsze, nie będziemy tam inwestować –
podkreślił Adam Lewandowski. Na szczęście dla Śremu tereny objęte ugodą nie
obejmują tzw. bramy miasta, gdzie śremski samorząd chce przyciągnąć inwestorów.
– Chodzi też o
postawienie tablic pamiątkowych, dbania o te tablice i utrzymanie porządku – dodał. Trzeci element to bożnica żydowska, która
znajdowała się na terenie, gdzie obecnie znajduje się ulica Piłsudskiego. W tym
przypadku gmina nie będzie ponosić kosztów rekompensaty, ponieważ właścicielem tej drogi jest województwo wielkopolskie.
– Cieszę się, że po tych sześćdziesięciu kilku latach udało się
pozytywnie zakończyć ten „spór” – podkreślił burmistrz.
|