Szkoła otwartości i życia |
Przedstawiamy Państwu wypowiedzi dotyczące upamiętnienia cmentarza żydowskiego w Pile. Otrzymaliśmy wiadomość że prace w tym kierunku już postępują.
Rozmowa z insp. Jerzym Powieckim – komendantem Szkoły Policji w Pile o pomniku upamiętniającym cmentarz żydowski w Pile i aktywności kulturalnej policjantów Dlaczego podjął Pan decyzję o upamiętnieniu zniszczonego cmentarza żydowskiego, który znajduje się na terenie Szkoły Policji? Gdy sześć lat temu obejmowałem stanowisko komendanta pilskiej Szkoły (notabene jednej z najstarszych resortowych szkół), nie znałem jeszcze tak dobrze historii budynku, w którym mieści się ona oraz terenu przylegającego do niej. Lektura materiałów poświęconych Pile oraz rozmowy z pasjonatami tego miasta, pozwoliły mi poznać oczywiście w stopniu fragmentarycznym, historię tego miasta i jej byłych mieszkańców.
Poznałem informacje na temat terenu, na którym usytuowana jest Szkoła.
Jako, w pewnym sensie, gospodarz tego terenu, miałem świadomość i nieodpartą chęć
zagospodarowania go w inny sposób niż to, co zastałem. Kilka lat temu teren, na
którym obecnie usytuowany jest kompleks sportowy, oddany w maju tego roku, nie
był, w moim odczuciu, należycie wykorzystany. Podjąłem wówczas starania, aby
nadać mu charakter przydatności, zarówno dla słuchaczy, którzy odbywają
szkolenia, ale również dla kadry Szkoły i mieszkańców miasta. W tym roku plan
ten, przy pomocy środków pozyskanych z Komendy Głównej Policji i przy zaangażowaniu
Urzędu Miasta w Pile, ziścił się. W trakcie jego realizacji pojawiła się też
koncepcja upamiętnienia miejsca, na którym jeszcze kilkadziesiąt lat temu
znajdował się cmentarz żydowski, którego początki datuje się na XVII wiek. Jak
powiedział ponad dwa tysiące lat temu Seneka, „często maleńki znak przywodzi na
pamięć dawne, przyćmione długim wiekiem sprawy”. Mam zatem nadzieję, że pomnik,
który w przyszłości znajdzie swoje miejsce na terenie Szkoły Policji w Pile,
godnie upamiętni miejsce spoczynku dawnych mieszkańców miasta narodowości
żydowskiej.
Jakie znaczenie, Pana
zdaniem, ma pamięć o dawnych mieszkańcach Piły i jej wielokulturowym
dziedzictwie?
Ponownie na myśl przychodzi mi jedna z łacińskich maksym,
mianowicie „memoria minuitur nisi eam exerceas”, czyli „pamięć słabnie, jeśli
jej nie ćwiczysz”. Można ją oczywiście polecać wszystkim uczniom, ale ja patrzę
na nią przez inny pryzmat. Mam tu na myśli pamięć o wydarzeniach, historii i
ludziach ją tworzących. Przeciętny mieszkaniec miasta, niekoniecznie Piły, tak
naprawdę niewiele wie o swoim mieście, czy miejscowości, w której żyje. Z
reguły nie interesuje się historią tego miejsca, a jego wiedza co najwyżej
sięga czasów, w których żyli jego dziadkowie, którzy tę wiedzę mu w jakimś tam
zarysie przekazali. Nie inaczej zapewne jest w Pile. Istnieje zaledwie garstka
osób, pasjonatów historii i ludzi wykształconych w tym kierunku, którzy wiedzą
bardzo dużo o grodzie położonym nad Gwdą. Jednak nawet dla nich wydarzenia
ostatnich lat i miesięcy, pozwalają poszerzać tę wiedzę o nowe fakty. Najlepszym
przykładem jest rewitalizacja placu Konstytucji 3 Maja i terenów przylegających
do niego. To za sprawą odkryć dokonanych w tym miejscu mogliśmy cofnąć się do
wydarzeń sprzed kilkuset lat. W tej pamięci sprzed wieków obecna jest
społeczność żydowska, która w istotny sposób wpływała na życie miasta i
stanowiła o jego wielokulturowości.
Wielokulturowość
jest obecnie hasłem pojawiającym się regularnie w mediach. Jest z nią trochę
tak, jak ze wszystkimi hasłami, które każdy z nas zna, a tylko niewielu się nad
nimi zastanawia. Wielokulturowość na przestrzeni lat przestała być już
postrzegana jako walka z rasizmem i uprzedzeniami natury etnicznej. W obrębie naszego
najbliższego otoczenia możemy dostrzec wiele różnych podejść do życia i wiele
kultur determinowanych przez religie, czy tradycje rodzinne.
Podobnie jest z wielokulturowością w Pile – mieście
rozdartym w pewnym momencie swoich dziejów. Mieście, które przez 123 lata
znajdowało się w granicach obcego państwa. I może właśnie dzięki tej
wielokulturowości przetrwało. Zapłaciło za to oczywiście wysoką cenę, jednak
dziś to właśnie my – spadkobiercy dawnych mieszkańców możemy tworzyć dalszą
historię tego pięknego miasta.
Czy takie myślenie i
działanie spotyka się ze zrozumieniem w Pile?
Jako osoba związana z Piłą zaledwie od sześciu lat, mogę
jedynie odnieść się do wydarzeń z tego okresu. Poniekąd już to zrobiłem,
analizując stopień wiedzy historycznej społeczeństwa zamieszkującego różne
miejscowości. Jeśli chodzi o tę kwestię w odniesieniu do pilan, to muszę
przyznać, że przy okazji różnego rodzaju świąt i jubileuszy, społeczeństwo
pilskie jest widoczne. Moim zdaniem znakomicie wypadła inscenizacja wydarzeń z
historii miasta podczas obchodów 500-lecia potwierdzenia praw miejskich Piły.
Dobrym pomysłem było również upamiętnienie pierwszych pilan, których szczątki
znaleziono podczas prac remontowych przy ulicy 11 Listopada. Niezwykle istotnym
jest też fakt, że w przedsięwzięcie polegające na upamiętnieniu cmentarza
żydowskiego włączyła się Gmina Piła. Ta inicjatywa tak naprawdę jest krokiem milowym,
dzięki któremu w Pile – mieście o wielowiekowych i wielokulturowych korzeniach
historycznych, na mapę miejsc upamiętniających kluczowe wydarzenia i ludzi,
zostanie wpisany pomnik poświęcony żydowskiej grupie mieszkańców Piły –
współtwórców jej historii.
Aktywność kulturalna
Szkoły Policji jest bardzo duża. Czy kultura służy uwrażliwieniu słuchaczy –
przyszłych policjantów?
W pilskiej Szkole Policji w ramach działalności
kulturalno-oświatowej organizowane są liczne wystawy w znajdującej się w jej
murach galerii sztuki „Akwarium”, koncerty, prezentacje, wykłady i prelekcje,
przyczyniając się do promocji policji i kultury w Pile, powiecie i województwie
wielkopolskim. Wszystkie przedsięwzięcia mają charakter ogólnodostępny, mogą w
nich uczestniczyć wszyscy chętni, zarówno kadra, słuchacze, jak i mieszkańcy
Piły oraz okolicznych miejscowości. W związku z jubileuszem Szkoły odbywają się
„spotkania z kryminalistyką”, podejmujące ciekawą tematykę związaną m.in. z
prewencją kryminalną, przestępczością gospodarczą, profilaktyką narkotykową,
psychologią. Oczywiście wszystkie spotkania są ogólnodostępne. Jak wspomniałem,
w Szkole działa galeria, która zajmuje się promowaniem sztuki profesjonalnej
oraz twórczości amatorskiej, w tym prac słuchaczy i kadry Szkoły oraz uczniów
placówek, z którymi Szkoła współpracuje, np. Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych
nr 2 w Pile, w którym istnieją klasy „policyjne”.
Dużym zainteresowaniem wśród słuchaczy Szkoły cieszą się
także spotkania z cyklu Know How. Są to wykłady i prezentacje przeprowadzane
przez ekspertów z różnych dziedzin nauki, podczas których dzielą się oni swoją
wiedzą i doświadczeniem.
W Szkole działa także zespół muzyczny „Awans”, składający
się z uzdolnionych muzycznie policjantów. Zespół wielokrotnie grał dla
mieszkańców Piły i powiatu pilskiego, a także podczas ogólnopolskich
uroczystości. Policjanci występowali m.in. na rzecz Wielkiej Orkiestry
Świątecznej Pomocy, w czasie Ogólnopolskiego Turnieju Klas Policyjnych (który
już od sześciu lat organizujemy) i obchodach Święta Policji.
Szkoła, mimo swojej specyfiki, jest jak najbardziej otwarta
dla społeczeństwa. Oprócz wspomnianych inicjatyw, w ramach promocji kultury
realizowane są festyny (np. każdego roku w marcu na terenie Szkoły metę ma
Wielodyscyplinarny Rajd Turystyczny „Przebudzenie Wiosny”, którego Szkoła jest
współorganizatorem wraz z pilskim oddziałem PTTK i Urzędem Miasta Piły),
konkursy (corocznie przed wakacjami, w auli Szkoły ma miejsce finał konkursu
oraz uroczyste wręczenie nagród w dwóch konkursach, których partnerem jest
Szkoła. Mam tu na myśli Miejski Konkurs Wiedzy o Bezpieczeństwie „Bezpieczny
Trzecioklasista” oraz Miejski Konkurs Plastyczny dla uczniów szkół podstawowych
z klas I-III).
Dużymi i ogólnodostępnymi przedsięwzięciami, których
organizatorem jest szkoła są: Ogólnopolski Turniej Klas Policyjnych, o którym
już wspomniałem, i Festiwal Kryminału „Kryminalna Piła”, który gości najwybitniejszych
pisarzy tego gatunku.
Oprócz działalności kulturalno-oświatowej, Szkoła Policji w
Pile angażuje się w działania prospołeczne w Pile i powiecie pilskim. Biorą w
nich udział zarówno słuchacze, kadra, jak i pracownicy Szkoły. W Szkole
organizowane są regularne wyjazdy słuchaczy i kadry do punktu oddawania krwi,
która służy pacjentom Szpitala Specjalistycznego w Pile i wszystkim
potrzebującym tego najcenniejszego leku. Słuchacze uczestniczą także w
ogólnopolskiej akcji „Cała Polska czyta dzieciom”, czytając i ofiarowując
książki oraz prezenty dzieciom w pobliskim szpitalu. Wolontariusze w mundurach,
nawiązali również współpracę z Centrum Charytatywno-Opiekuńczym Caritas w Pile
i Warsztatami Terapii Zajęciowej w Leżenicy. Za swoją działalność wolontaryjną
Szkoła zdobyła III miejsce (na ponad tysiąc zgłoszonych osób i instytucji) w
Ogólnopolskim Konkursie „Barwy Wolontariatu”.
Te wszystkie działania sprawiają, że młodzi policjanci
jeszcze bardziej uwrażliwiają się na pomoc drugiemu człowiekowi, są bardziej
wyrozumiali. W Szkole bowiem zdobywają wiedzę, nie tylko „policyjną”, ale także
„życiową”, opartą na życzliwości i otwartości wobec innych.
W tym roku Szkoła
Policji obchodzi 60-lecie istnienia. Co w kontekście jubileuszu chciałby Pan
powiedzieć o dzisiejszej roli Szkoły?
Przez te wszystkie lata przez Szkołę przewinęło się setki
tysięcy absolwentów. Każdego roku opuszcza jej mury około 3 tysięcy słuchaczy
uczestniczących w rozmaitych kursach (zarówno podstawowych, jak i specjalistycznych),
szkoleniach i warsztatach. Szkoła wraca do swoich korzeni, czyli kształcenia
kadr kryminalnych, czyli tego, z czego przez wiele lat słynęła. Nasi słuchacze
w ramach praktyk zawodowych pełnią służbę nie tylko na ulicach Piły,
przyczyniając się do wzrostu poziomu bezpieczeństwa społecznego. Naszymi
absolwentami są znakomici funkcjonariusze. Wielu z nich zajmowało w
przeszłości, jak i obecnie kluczowe stanowiska w strukturach policji, na czele
z Komendantem Głównym Policji generalnym inspektorem dr. Markiem
Działoszyńskim. Szkoła przechodzi w ostatnich latach istotne przeobrażenia,
których nie było w dotychczasowej jej historii. Realizowane są sukcesywnie i
metodologicznie remonty. Praktycznie zakończyliśmy już remonty obiektów przy
placu Staszica 3 oraz inwestycje dotyczące obiektów sportowych. Przed nami
jednak są nadal istotne zamierzenia i plany dotyczące rozwoju Szkoły, których
główny kierunek to poprawa warunków bytowych słuchaczy i zmniejszenie kosztów
funkcjonowania Szkoły. Rozpoczął się proces cyklu remontów budynku głównego. To
wszystko powoduje, że możemy optymistycznie i z nadzieją patrzeć w przyszłość.
Wspólna przeszłość to wspólna przyszłość Wypowiedź Alicji Kobus, przewodniczącej filii Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich RP w Poznaniu Nie wiem czy wszyscy to wiedzą, że mamy około 1200 cmentarzy żydowskich w Polsce. Są one w różnych miejscach i w różnym stanie. Są też w takich miejscach, które już w niczym nie przypominają cmentarza. Na przykład: Międzynarodowe Targi Poznańskie czy Straż Pożarna w Gnieźnie. Mogłabym wymienić więcej takich miejsc, ale podam jeszcze tylko Szkołę Policj w Pile, bo tego miejsca dotyczy moja wypowiedź. Na części terenu zajmowanego przez Szkołę Policji znajduje się założony w XVII wieku cmentarz żydowski. Cmentarz dla Żydów jest świętym miejscem, miejscem szczególnym. Pochowanych na nim zmarłych nie można ekshumować. To miejsce jest nietykalne. Zmarli czekają tam na Mesjasza. I to oni są właścicielami tego miejsca. Ale jednocześnie jest tak, że życie pisze inny scenariusz i wymusza inne przeznaczenie nawet dla takich miejsc. Dziś jest w tym miejscu ważna instytucja demokratycznego państwa – Szkoła Policji, które słuchacze są przygotowywani do pełnienia bardzo ważnych społecznie funkcji. Jak wiadomo, mają nam wszystkim zapewniać bezpieczeństwo i egzekwować przestrzeganie porządku publicznego. Dlatego sprawę cmentarza musimy widzieć i rozumieć w szerszym i współczesnym kontekście. W tym duchu przebiegła rozmowa insp. Jerzego Powieckiego – komendanta Szkoły Policji i mł. insp. Romana Gryczki – zastępcy komendanta z zaproszonym przez nich naczelnym rabinem Polski – Michaelem Schudrichem. Uczestniczyłam w tej rozmowie. Doszliśmy do porozumienia, że należy godnie upamiętnić cmentarz żydowski i pogodzić wymiar religijny ze świeckim oraz przeszłość z teraźniejszością. Połączyła nas dobra wola, aby rozwiązać problem współistnienia cmentarza i Szkoły Policji. Istotne w tym przypadku jest to, że fundatorem pomnika została instytucja świecka – Szkoła Policji i Gmina Piła. To ma konsekwencje dla formy pomnika. Tę formę, na moją prośbę, zaprojektował prof. Janusz Marciniak. Współpracował z nim dr inż. arch. Eugeniusz Skrzypczak. Obaj z Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Pomnik harmonijnie łączy to, co religijne, z tym, co świeckie. Cieszę się, że pomnik będzie uwrażliwiał nie tylko słuchaczy Szkoły Policji. Bo dzięki mądrej decyzji władz szkoły to miejsce upamiętnienia stanie się dostępne dla wszystkich zainteresowanych. Będzie tam można pomodlić się i pomyśleć o tych, którzy kiedyś współtworzyli Piłę, o żydowskich sąsiadach i zrozumieć, że tylko w ten sposób możemy sprawić, że kiedyś ktoś pomyśli o nas. Piła skorzysta na upamiętnieniu cmentarza, bo pogłębi się tożsamość jej mieszkańców i ich więź z wielokulturowym dziedzictwem tego miasta. Przybędzie jej jeszcze jedno miejsce naznaczone przez historię i pozytywny przykład rozumienia historii jako czegoś, co powinno nas – żyjących łączyć, a nie dzielić. Mieszkańcy Piły spotkają się z uznaniem i szacunkiem na świecie; tym świecie, który rozumie znaczenie pamięci i jej wpływu na naszą wspólną i pomyślną przyszłość.
Słowo Naczelnego Rabina Polski Michaela Schudricha
W związku z inicjatywą upamiętnienia cmentarza żydowskiego,
który znajduje się na terenie Szkoły Policji w Pile, chciałbym wyrazić moją wdzięczność za
zrozumienie i wrażliwość dla władz Szkoły, a przede wszystkim dla komendanta p. insp.
Jerzego Powieckiego. Działania podjęte przez Szkołę Policji na rzecz ochrony i
upamiętnienia kirkutu są dla społeczności
żydowskiej niezmiernie ważne. Dzięki temu zostanie ocalona
pamięć o dawnych żydowskich mieszkańcach Piły. Stanie się tak wbrew nazistowskim planom,
w których chodziło o zniszczenie narodu żydowskiego i wszelkiej pamięci o Żydach.
Pozostaję z nadzieją, że inicjatywa upamiętnienia żydowskiej nekropoli spotka się z
pełną akceptacją wszystkich mieszkańców Piły. Szacunek dla miejsc pochówków i dbałość o
nie, bez względu na wyznanie, świadczy o poziomie kultury.
Idea pomnika upamiętniającego XVII-wieczny cmentarz żydowski
w Pile
Starałem się, aby pomnik był oszczędny i minimalistyczny w
formie, a jednocześnie pełen
treści. Najważniejszym elementem przekazu tej treści
uczyniłem napis eksponujący religijny i
historyczny charakter pomnika oraz przesłanie etyczne o
znaczeniu pamięci. Granitowa płyta
ma kształt gwiazdy Dawida i stanowi jednoznaczny symbol
narodowościowy. Szary kolor
granitu przywodzi na myśl ludzkie prochy.
Płyta została umocowana na niewidocznej stalowej
konstrukcji, aby stworzyć wrażenie, że
gwiazda unosi się nad ziemią. Pomnik jest jak otwarta
księga, która zaprasza do czytania.
Lekko podniesiony wierzchołek gwiazdy został – zgodnie z
tradycją – skierowany na wschód
(w stronę Jerozolimy). Na jego gładkiej powierzchni, jak w
lustrze, odbija się niebo i drzewa.
Pod gwiazdą znajduje się betonowa replika jej cienia. To
podstawa pomnika i jednocześnie
symboliczna pieczęć pamięci o ludziach pochowanych w tym
miejscu oraz podkreślenie
trwałości tej pamięci.
Projekt został zaakceptowany przez naczelnego rabina RP
Michaela Schudricha i fundatorów,
którymi są: Szkoła Policji (obecny gospodarz terenu
cmentarza) i Gmina Piła.
Janusz Marciniak
|
Copyright © 2008 by www.poznan.jewish.org.pl