Kryzysy się zdarzają; takie jest życie. Wszyscy popełniamy błędy; zawodzimy naszych bliskich, ci którym zaufaliśmy, zawodzą nas. Zdarza się. Często. Moim zdaniem najważniejszym pytaniem w naszym życiu jest nie to, jak zazwyczaj działamy, lecz jak reagujemy na kryzysy.
Jak odpowiedzieliśmy na dany kryzys? Jaki był nasz następny krok po tym, gdy zostaliśmy zawiedzeni? Czy udało nam się zebrać? Czy też trauma nas pogłębiła i pogrążyła głęboko w dół?
Nasza parasza oferuje jednoznaczną odpowiedź na trudności Mojżesza i synów Izraela po grzechu złotego cielca. Odpowiedzią jest – Wajakhel – czyli Zgromadzenie ich razem!
To niby niepozorne słowo – „i zgromadził ich” – Wajakhel. Jednakże mój rabin i nauczyciel Aharon Lichtenstein przez godzinę i dwadzieścia minut omawiał znaczenie tego słowa, podczas swojego wykładu 20 lat temu w Nowym Jorku.
1. Wajakhel Mosze – “I zebrał Mojżesz ludzi razem”. Kiedy grupa ludzi grzeszy często rozwija mentalność stada. Ich zachowanie staje się niemal jednolite i uniemożliwia ekspresję jednostki i samodzielne myślenie. Powoduje to nieracjonalne działania na poziomie masowym. Jedną z podstawowych cech jest jedność w czasie kryzysu. To właśnie wyraża Tora, gdy generalizuje i mówi o „ludzie”, „narodzie”, anonimowym tłumie, który zachował się niemoralnie i frywolnie.
Ale po rozbiciu tablic, po rozlewie krwi, zaraza i dym osadzają się i jedynym jednomyślnym zachowaniem pozostaje wskazywanie jeden na drugiego palcem. Wszyscy doświadczamy własnej słuszności zaraz po katastrofie. “Nie jestem winny”, “a nie mówiłem?”, “wiem, kto jest odpowiedzialny” itd… To samo ma miejsce po wydarzeniach ze złotym cielcem. Ci którzy działali zgodnie podczas popełniania grzechu, oskarżają jeden drugiego, gdy muszą zmierzyć się z tragicznymi skutkami swojego czynu. Każde plemię zamyka się w sobie, wskazuje palcem na inne plemię, szuka wymówki, odmawia przyjęcia odpowiedzialności za popełniony czyn. Synowie Izraela nie potrafią skonfrontować się ze swoim nieczystym sumieniem, zarzucają winę sobie nawzajem i pogłębiają tym niechęć i wrogość.
Co w takiej sytuacji jest zadaniem Mojżesza? Wajakhel – Zgromadzenie. Musi zgromadzić lud i po raz kolejny zjednoczyć naród.
2. Wajakhel Mosze – “I zgromadził ludzi wokół siebie”. Jaka była pierwsza reakcja Mojżesza, gdy dowiedział się o grzechu złotego cielca? „Mojżesz nakłonił Boga, by zlitował się nad ludem Izraela” (Szmot 32:11). W rzeczywistości Mojżesz błagał, argumentował, bronił synów Izraela i dopominał się nie tylko o przebaczenie dla swojego ludu, ale zapewniał, że nadal zasługują na obecność Boga w drodze do Izraela.
Szkopuł w tym, że synowie Izraela nigdy się o tym nie dowiedzieli. Gdy już Mojżesz osiągnął odkupienie dla swojego narodu, zstąpił z góry i ponownie musiał skonfrontować się z powagą sytuacji. Rozbił boskie tablice, ukarał prowodyrów i zganił cały naród za nieposłuszeństwo wobec słowa Bożego. Gdy spotyka nas nagana ze strony ważnego autorytetu, natychmiastową reakcją jest zaprzeczenie. Gdy jednak nie da się zaprzeczyć faktom, akceptujesz sytuację, ale pielęgnujesz niechęć do osoby, która cię zawstydziła. Synowie Izraela byli zawstydzeni, upokorzeni i co najgorsze, odsunięci od ich ukochanego przywódcy. Mojżesz wiedział, że przywództwo musi opierać się nie na strachu, lecz na szacunku i miłości. Z pewnością go się bali, być może też i szanowali, ale kochali? Nawet w najlepszych momentach nie było jasne, czy i jak wiele osób kochało Mojżesza.
A jednak przecież Mojżesz Wajakhel. Zgromadził naród i przygarnął ich do siebie, odbudował ich więź, odnowił związek, przywrócił miłość między ludem a ich przywódcą.
3. Wajakhel Mosze – „I skupił naród wokół Boga”. Gdyby synowie Izraela dopuścili się grzechu złotego cielca w innym czasie podczas czterdziestoletniej wędrówki, byłoby to straszne, ale łatwe do zrozumienia. To oczywiste, że w ich świadomości nadal pozostały resztki pogańskiej kultury. Ale żeby grzeszyć przy samej górze Synaj? Zaraz po otrzymaniu Tory? Po wysłuchaniu dwóch przykazań od samego Boga? To ogromny policzek i nieomalże odrzucenie objawienia.
To tak jakby jeden z małżonków miał romans podczas własnego wesela!!! W ten sposób wszystko zostało unieważnione i skażone: więź między ludem a Bogiem, Tablice, Tora oraz objawienie, które umacniały tę więź. Grzech zanieczyszcza duszę i oddala ją od Boga. Odkupienie musi być zarazem oczyszczeniem i ponownym przybliżeniem ludu do Boga. Więc ponownie Mojżesz przypomina ludowi jego doświadczenie dnia zgromadzenia – „jom kahal” i jeszcze raz, pozwala im zasłużyć na powrót jako część „świętej wspólnoty Boga” – „kehila kedosza”. Wajakhel Mosze – Mojżesz musiał ich ponownie zamienić w Kahal Hashem – wspólnotę Boga.
4. Wajakhel Mosze – “I zebrał ludzi w Zgromadzenie”.
Zgromadzenie, gmina zawiera w sobie zarówno koncept wspólnoty jak i wspólnego miejsca. Kiedy używamy przetłumaczonego słowa kehila – zgromadzenie, widzimy nasze święte miejsce spotkań, tam gdzie mieszka nieodłączna kedusza – świętość. To było ich przeznaczeniem i celem, stworzenie tego wyjątkowego środowiska fizycznego i duchowego. Ziemia Izraela była i jest miejscem, w którym metafizyczny kahal (zgromadzenie Boże) znajduje schronienie i natchnienie w ziemi nawiedzonej przez keduszę. W ziemi, w której micwa zgromadzenia może zostać właściwie wykonana. Gdy naród odrzucił Boże objawienie, odrzucił tym samym swój cel. Zadaniem Mojżesza było przypomnienie narodowi, że ziemia została dla nich wybrana i że w oczach Boga już na wieki będzie domem Żydów. Musi ponownie wzniecić w narodzie chęć do triumfalnego marszu w kierunku Ziemi Obiecanej przez Boga.
Mojżesz jako lider obserwuje swój wschodzący naród podczas stawiania jego pierwszych kroków i zdaje sobie sprawę, że pozornie herkulesowe zadanie stawienia czoła faraonowi i poprowadzenia hebrajskich niewolników do wolności blednie w porównaniu z codziennym zadaniem: wychowywania i dyscyplinowania, podnoszenia i nauczania narodu, by mógł się stać się “królestwem kapłanów i świętym narodem”.
Jego prawdziwe bohaterstwo wyraża się nie w nadprzyrodzonych plagach, wyjściu z Egiptu, rozdzieleniu wód morza czerwonego, górze Synaj, lecz w jego reakcji na uparty i grzeszny naród.
Jego zdolność do wybalansowania między rolą adwokata narodu przed Bogiem oraz rolą nauczyciela dyscyplinującego lud, wyróżnia go w całej historii Izraela jako wybitnego przywódcę.
Zwłaszcza, gdy wartość narodu spada w dół, Mojżesz nadal świeci przykładem. Ignoruje swoje rozczarowanie narodem, nie przejmuje się negatywną opinią i skupia ludzi wokół siebie, wokół Boga i wokół misji stworzenia narodu Bożego.
Szabat Szalom
Rabin Avi Baumol
|