Parszat Waetchanan 16.08.19 |
Parszat ha Szawua | |
Zapalenie świec dla Poznania w piątek 16 sierpnia godz. 19:58,
Zakończenie Szabatu w sobotę o 21:12. Radosnego Szabatu kochani !!
Chazal tak zaaranżowali kalendarz, że Parszat Devarim zawsze przychodzi
przed Tisza BeAV. Zrobili to celowo, aby przygotować nas mentalnie na
churban – dewastację świątyni. Przypominają nam, jak wiele nieszczęść
sami na siebie sprowadziliśmy בעונותינו הרבים – ze względu na ilość
naszych grzechów.W wersecie wypełnionym patosem czytamy o tym, jak Mosze, nasz wielki
obrońca i wstawiciel przed Bogiem, załamuje się. W tym duchu też jest
Haftara z Jeremiasza, przygotowujemy się, na opłakiwanie naszego
własnego upadku.
Chazal tak zorganizowali kalendarz, że po Tisza be-Av zawsze nadchodzi parszat Waetchanan. Celowo uczynili to, aby pokazać nam jak z wytrwałością Mosze i dzieci Izraela zareagowali na przeciwności losu i klęski. Owszem płacimy za nasze grzechy i jesteśmy na wygnaniu, ale parszat Waetchanan prezentuje antidotum: “A teraz, Izraelu, שמע, słuchaj i przestrzegaj micwot i zasad życia żydowskiego, których Mojżesz cię naucza. Słuchaj ich, abyś żył i powrócił na ziemię, którą Bóg Ci obiecał”.
W tej jednej parszy pojawiają się trzy ważne parsze: pierwszą jest micwa i obietnica teszuwa – żalu za grzechy i powrotu do Boga: ושבת עד ה “אלוקיך. Drugą jest dziesięć przykazań, a trzecią Szma. Stanowią one formułę na życie w świecie po upadku świątyni.
Dotknęło Cię nieszczęście? Przeżywasz tragedię? Uznaj, więc że wciąż jesteś częścią przymierza, znajdź drogę, dostosuj się do fundamentalnych zasad relacji Boga z Jego narodem. Uczyń to a nie zginiesz.
Żydzi podczas swojej wielowiekowej historii ciągle byli zmuszeni do zmierzania się z przeciwnościami losu, reagowania na klęski. Podczas gdy niektóre narody mogą pogrążyć się w przygnębieniu, Żydzi zawsze znaleźli sposób, aby odbić się od dna. Prześladowani?
Tak. Na wygnaniu przez tysiące lat? Tak. Ale zawsze naród Izraela wraca, zdając sobie sprawę z tego, że możemy odbudować nasze życie emocjonalne, religijną duchowość, a nawet odzyskać nasz utracony ukochany kraj.
Parszat Waetchanan nas pociesza i dodaje nam sił by wrócić do siebie, naszej Tory, naszego narodu i naszej Ziemi Obiecanej. Rabin Avi Baumol |
Copyright © 2008 by www.poznan.jewish.org.pl