 Piątek 20 września - zapalenie świec dla Poznania godz. 18:39.
Zakończenie Szabatu w sobotę - godz. 19:45.
Szabat Szalom kochani
Jednym z istotnych tropów klasycznego antysemityzmu jest
przekonanie, że Żydzi zawsze uważają, że są lepsi. „Dlaczego uważasz, że jesteś
taki wspaniały?”, „Spójrz na siebie, czy nadal sądzisz, że jesteś najlepszy?”. Wypowiedzi
te były zwykle skierowane do Żydów, którzy byli
prześladowani, zostali oczernieni,
poniżeni i zawstydzeni.
Antysemita patrzył wtedy z góry na zubożałego lub pobitego
Żyda i nie mógł uwierzyć, że to postać Żyda, który jest wybrany przez Boga, jako
ten lepszy! Im bardziej Żyd utrzymywał, że jest wybrany, tym bardziej źli
karali go, antycypując (niepomyślnie) moment, w którym Żyd ostatecznie się
podda i zaakceptuje porażkę.
Czasami sami Żydzi zdawali sobie sprawę z ironii polegającej
na tym, że są najbardziej uciskani, prześladowani i najbardziej oczerniani, a
jednak cały czas muszą nosić przydomek „wybranych” lub „najlepszych”. Tak
powstała słynna wypowiedź Tewje w Skrzypku na dachu: „Wiem, wiem, jesteśmy
wybranym narodem, ale czy co jakiś czas nie możesz wybrać kogoś innego?”
Odpowiedź dla Tewje i wszystkich hejterów poprzez wieki
brzmi: „nie, Bóg nie może wybrać kogoś innego, ponieważ już wybrał!”
Parsha Ki tawo kończy się przemówieniem Mojżesza skierowanym
do Synów Izraela w rozdziale 26. Po przedstawieniu ostatecznich micw
dotyczących bikurim i widui maaser, micw poprzez które jednostka deklaruje
swoją wierność Bogu i związek z ziemią,
Mojżesz przekazuje swoje końcowe
oświadczenie dotyczące przymierza między Bogiem a Jego narodem.
אֶת-ה ‘הֶאֱמַרְתָּ הַיּוֹם לִהְיוֹת
לְךָ לֵאלֹהִים וְלָלֶכֶת בִּדְרָכָיו וְלִשְׁמֹר חֻקָּיו וּמִצְוֹתָיו
וּמִשְׁפָּטָיו וְלִשְׁמֹעַ בְּקֹלוֹ: 18 וַה’ הֶאֱמִירְךָ הַיּוֹם לִהְיוֹת לוֹ
לְעַם סְגֻלָּה כַּאֲשֶׁר דִּבֶּר-לָךְ וְלִשְׁמֹר כָּל-מִצְוֹתָיו: 19
וּלְתִתְּךָ עֶלְיוֹן עַל כָּל-הַגּוֹיִם אֲשֶׁר עָשָׂה לִתְהִלָּה וּלְשֵׁם
וּלְתִפְאָרֶת וְלִהְיֹתְךָ עַם ־קָדֹשׁ לַה ‘אֱלֹהֶיךָ כַּאֲשֶׁר דִּבֵּר׃
Dzisiaj
oświadczyłeś Panu, że będzie twoim Bogiem i że będziesz chodził jego drogą, i
przestrzegał jego ustaw, przykazań i praw, i słuchał jego głosu. Pan
zaś oświadczył dzisiaj co do ciebie, że jako lud będziesz wyłączną jego
własnością, jak ci obiecał, i że ty masz przestrzegać wszystkich jego
przykazań, I
że wywyższy cię ponad wszystkie narody, które stworzył, ku chwale, sławie i
chlubie, i że będziesz świętym ludem Pana, Boga twego, jak powiedział.
Mędrcy debatują nad definicją słowa „heemircha”(oświadczył).
Raszi twierdzi, że oznacza to rozdzielenie lub wyciągnięcie czegoś. Raszbam
utrzymuje, że skoro rdzeń „amar” to „powiedzieć” więc oznacza to, że Bóg
przemówił, a ty to zaakceptowałeś.
Wielu innych komentatorów, w tym Ramban, Ibn Ezra, Rabim Dawid
Cwi Hoffman, Rabenu Bachje, twierdzą, że słowo to oznacza podnieść, wznieść i
uczynić wielkim. Ta interpretacja jest najbardziej intrygująca, ponieważ słowo
jest używane dwa razy pod rząd: raz do określenia czegoś, co zrobiliśmy Bogu, a
następnie natychmiast w odwrotny sposób, do określenia czegoś, co Bóg nam robi.
Tak więc ostatnie słowa Mojżesza skierowane do jego narodu
przed zawarciem przymierza brzmią: TY wybrałeś Boga! Uczyniliście Go wielkim i
waszym Bogiem, postępując Jego drogami i przestrzegając Jego przykazań,
słuchając Jego słów. W wyniku tego działania zmierzającego do Boga i uczynienia
Go wielkim … Bóg uczynił naród
Izraela wielkim! Poprzez uczynienie nas swoim narodem wybranym i
przekazanie nam przykazań, których należy przestrzegać. Czyniąc to, naturalnie
powstaniemy, aby stać się najlepszymi ze wszystkich narodów, w imię, w chwale,
w świętości, tak jak powiedział Bóg.
Stajemy się wielkim narodem Boga, kiedy bez wahania mówimy
światu o Bożej wielkości! Wznosimy się do najwyższego statusu, kiedy po raz
pierwszy wznosimy Boga na najwyższy poziom na świecie i pokazujemy Jego
niesamowite cechy wszystkim.
Tak więc nie powinniśmy kulić się na myśl o wybraństwie;
raczej powinniśmy je przyjąć.
Ale pamiętajcie, że z wielką mocą wiąże się wielka
odpowiedzialność, a jeśli zawiedziemy w naszej misji, możemy spaść do
najniższych miejsc i ponieść niezmierzone konsekwencje.
Być wybranym może być naszą mantrą, ale nie jest to naszą
misją. Naszą misją jest zaakceptować wybraństwo przyjęte przez naszych praojców
i podążać ich śladami, słuchając słów Boga i świecąc Jego światłem na świat.
|