POLUB NAS :)

facebook.jpg

Nasz You Tube

ytube.jpg

KONTAKT

BIURO

Fundacja Synagoga Nowa

PIC 913955244
2016-04-04_101608.jpg

The National Library of Israel

library1.jpg

Posen Library

KLIK library.jpg

Kalendarz

  calenda1.jpg

Bar Micwa Ryana

Kliknij TUTAJ rayan2.jpg

Blog Leona Jedwabia z Australii

Moja podróz przez Holokaust

jedwab2.jpg 

erec.jpg

Koszerne produkty

kosher4.jpg

 

Chabad

chabad.jpg
wikipardes.jpg

JUDAICA

magen_1.jpg

Szalom TV

szalomtv.jpg

KOL POLIN

KRISTALNACHT....  Email
Holokaust

9 listopada to dziwny dzień - jest jednocześnie rocznicą Nocy Kryształowej, jak i zburzenia muru berlińskiego. Od ponad 20 lat obchodzony jest jako Międzynarodowy Dzień Walki z Faszyzmem i Antysemityzmem. W nocy z 9 na 10 listopada 1938 doszło do pierwszego zorganizowanego i zainicjowanego przez niemieckie władze państwowe pogromu - w całych Niemczech bojówki SS, SA i Hitlerjugend w mordowały i prześladowały Żydów.

Podpalano synagogi, niszczono mienie żydowskie, sklepy, mieszkania, profanowano cmentarze. Zamordowano wtedy 91 osób, spalono 171 synagog, splądrowano 7,5 tysiąca sklepów i firm, a 26 tysięcy Żydów zesłano do obozów koncentracyjnych. Ulice niemieckich miast pokryły się wówczas szkłem i kryształami ze zniszczonych żydowskich mieszkań i sklepów. 

 

"Wydarzenia w miasteczku Ladenburg, gdzie w noc kryształową całkowicie zniszczono wnętrze synagogi, wspominała Lea Weems, która miała wtedy sześć lat. „Rozległo się głośne stukanie do drzwi. Gdy ojciec otworzył, zobaczyliśmy trzech nazistów. Byłam dzieckiem, więc wydali mi się ogromni. Mieli siekiery, młoty i piły. Odepchnęli nas i zaczęli wszystko niszczyć. Nie wiedziałam oczywiście, co się dzieje. Rodzice starali się chronić siostrę i mnie. Kiedy wszystko zniszczyli, naziści zepchnęli naszego ojca i dziadka po schodach. Krzyczałam i ciągnęłam ojca za rękaw, próbując go zatrzymać. Na ulicy widziałam ludzi stojących w szeregu — aresztowanych Żydów. Ojca i dziadka zabrano z nimi. Matka, siostra i ja nie mogłyśmy pozostać w naszym mieszkaniu. Przygarnęli nas sąsiedzi, u których spałyśmy na podłodze. Doskonale pamiętam noc kryształową. Później się dowiedziałam, że mężczyzn wywieziono do Dachau”. […]

Fraenze Hirsch, która była świadkiem wydarzeń nocy kryształowej w Szprotawie (Sprottau), spisała swoje wspomnienia sześć miesięcy później, gdy była bezpieczna w Wielkiej Brytanii. „Gdy zbliżaliśmy się do naszego domu, wszędzie widzieliśmy tłumy — pisała. — Wiedzieliśmy więc, że coś się dzieje, ale sądziliśmy, że skończył się jakiś wiec lub coś podobnego, więc poszliśmy prosto do łóżek. Rankiem następnego dnia usłyszeliśmy przerażająco głośne walenie w drzwi. Wybito szyby w oknie sklepu Schindlerów. Wszystkie półki i żaluzje zniszczono, a towar wyrzucono na podłogę. Wszędzie było pierze z kołder zmieszane z rozbitym szkłem. Ten widok był po prostu straszny”. Fraenze Hirsch pisała, że walenie w drzwi było „przeraźliwe”, gdyż rozległo się blisko nich. „Spaliśmy w części mieszkania od ulicy — rodzice w pierwszym pokoju, a ja w pokoiku przylegającym do mieszkania Schindlerów. Poza tym pechowo zostawiliśmy otwarte okno. Około szóstej nad ranem ktoś krzyknął: »Tu też mieszkają Żydzi. Zamknijcie okno, psy!«. Mama natychmiast je zamknęła”. Następnego ranka ojciec Fraenze „wyszedł jak zwykle po mleko i pocztę”. Widział, że znajomego zabrali dwaj policjanci. „Po śniadaniu poszedł do synagogi. W środku nic nie było, zostały gołe ściany. Te bestie wyciągnęły wszystko na plac i spaliły. Tata widział jeszcze zgliszcza. W pobliżu stał strażak — na wszelki wypadek! Wszystko to zrobiła garstka esesowców”.

Podczas przeprowadzonej w nocy z 27 na 28 października 1938 roku wielkiej akcji wypędzenia Żydów komendant drezdeńskiej policji wydał rozkaz wywiezienia 724 Żydów polskiego pochodzenia — wszyscy byli niemieckimi obywatelami — do granicy z Polską, która przebiegała nieco na wschód od Bytomia (Beuthen). Dziesiątego listopada, w dzień pogromu, w Dreźnie mieszkało jeszcze 1800 Żydów. Tłumy chuliganów zaczęły demolować i plądrować sklepy żydowskie mieszczące się przy Pragerstrasse, głównej ulicy miasta. Kierowali się w stronę wspaniałej synagogi zaprojektowanej przez Gottfrieda Sempera, który był także twórcą projektu opery drezdeńskiej. Oddana do użytku w 1840 roku, dwa lata po przyznaniu Żydom saksońskim pełnych praw obywatelskich, synagoga zaprojektowana przez Sempera była budowlą w stylu bizantyjsko-mauretańskim. Gdy dotarł tam motłoch, budynek już płonął, podpalony przez SA-owców. Przyjechali strażacy, ale nie zostali dopuszczeni do pożaru przez kordon esesowców i SA-owców. Jeszcze tego samego dnia dr Kluge, burmistrz Drezna, obwieścił, że „symbol odwiecznego wroga rasowego został zlikwidowany”.

Zostawiając płonącą synagogę, tłuszcza ruszyła plądrować żydowskie sklepy przy Seestrasse i Schlosstrasse. Otto Griebel, malarz mieszkający w Dreźnie, opisał później postępowanie SA-owców: „Wywlekli całkowicie zdezorientowanych i śmiertelnie bladych żydowskich nauczycieli z pobliskiego ośrodka gminy żydowskiej. Wcisnęli im na głowy zmięte kapelusze i wystawili ich na widok tłumu. Na rozkaz nauczyciele musieli się nisko kłaniać, zdejmując kapelusze”. Otto Griebel odnotował, że gdy odbywała się ta prostacka zabawa, „dobrze ubrany, siwowłosy przechodzień wyglądający na aktora uznał to za oburzające i z gniewem zawołał: »Nie do wiary, jak w najmroczniejszych czasach średniowiecza!«”. Skończyło się źle: „Gdy tylko wyrzekł to zdanie, został zabrany przez gestapowców znajdujących się w tłumie”.

Po kilku dniach wysadzono dynamitem poczerniałe mury synagogi. Sfilmowano to, aby materiał wykorzystywać w celach „instruktażowych”. Gdy synagoga jeszcze płonęła, Franz Hackel, znajomy Griebela, mruknął: „Ten ogień wróci. Zatoczy duży krąg i wróci do nas”. Wrócił do Drezna po sześciu latach i trzech miesiącach. […]

Pogrom nocy kryształowej dobiegł końca. Z przerażającą dosłownością wypełniły się słowa psalmisty: „Na pastwę ognia świątynię Twoją wydali, doszczętnie zbezcześcili przybytek Twego imienia. Rzekli w swym sercu: »Razem ich zniszczmy!«. Spalili w kraju wszystkie miejsca świętych zgromadzeń”.

Nigdy nie ustalono dokładnie skali zniszczeń i liczby ofiar nocy kryształowej. Jedenastego listopada Heydrich otrzymał raport ze „wstępnymi” szacunkami. Podano w nim, że zniszczono siedemdziesiąt sześć synagog i 191 podpalono. Zniszczono dwadzieścia dziewięć domów towarowych prowadzonych przez Żydów oraz 815 innych sklepów i warsztatów, a ponadto 117 prywatnych domów i mieszkań. Trzydziestu sześciu Żydów zamordowano. Sąd NSDAP zwiększył później liczbę ofiar do dziewięćdziesięciu jeden. Naprawdę jednak zniszczono wtedy i splądrowano wiele tysięcy sklepów, domów i mieszkań. W niecałą dobę zniszczono ponad tysiąc synagog."

Noc kryształowa. Preludium do zagłady
Autor: Martin Gilbert
Tłumaczenie: Jacek Lang
Wydawnictwo: Replika
Miejsce wydania: Poznań
Wydanie polskie: 10/2010
Tytuł oryginalny: Kristallnacht: Prelude to Destruction
Liczba stron: 369
Format: 130 x 200 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN-13: 978-83-7674-065-2
Cena z okładki: 39,90 zł

 

Pray for Izrael

200w.gif

Am Israel Chai !

AKIVA EGER

Czytaj TUTAJ

2a.jpg

 

Ambasada Izraela w Polsce

ambas1 (2).jpg

Hebrajski w Gminie

Chetnych do nauki

prosimy o kontakt

hebr2.jpg

15-activity Jewish community of Poznan

15c.jpg

15-lat naszej Gminy

tora.jpg

IRENA SENDLER-KONCERT

sendler.jpg

Codzienna Miszna

rapoport.jpg

Tajemniczy świat Żydów YTtajemniczy.jpg

 

oraz na  Facebooku

JEWISH.pl

 jewish.jpg

EC CHAIM

ec-chaim.jpg

Shavei Polska

shavei.jpg

Zydowski Instytut Historyczny

zih.jpg

C I H

3a.jpg
wirtualny.jpg

TSKZ

tskz.jpg

POLIN

Wirtualny spacer po wystawie stałej

polin.jpg

mhzp_logo_new3755.jpg

Muzeum Galicja

galicja.jpg
fdzz.jpg

nissenbaum.jpg

Trzemeszno

logo.jpg+ lista nazwisk

Kulmhof am Ner

kulmhof1.jpg Kliknij obrazek

Shimon Peres Funeral

simon2.jpg

Copyright © 2008 by www.poznan.jewish.org.pl