Wstrząsające wyznania ocalonych z Auschwitz |
Wciąż widzę przed oczami trupy, które woziłem do krematorium -
mówi WP 95-letni Kazimierz Piechowski. Do Auschwitz trafił w drugim
transporcie - w tamtej chwili stał się numerem. Miał 20 lat
Po dwóch latach piekła, 20 czerwca 1942 r., Piechowski
zdecydował się na brawurową ucieczkę - jedną z najbardziej spektakularnych w
dziejach obozu. Wraz z trzema innymi więźniami włamał się do magazynu mundurów,
wykradł samochód esesmański Steyr 220 i z bronią wyjechał nim wraz z kolegami
przez obozową bramę
FILM I ARTYKUL
|
Copyright © 2008 by www.poznan.jewish.org.pl