27.08.2010. |
Niedokończony film" bada niemiecką propagandę i rzeczywistość warszawskiego getta. Pokaz odbędzie się na Festiwalu Warszawa Singera. Szpule filmu, które odnaleziono tuż po wojnie w niemieckich archiwach, przez lata uważano, za realistyczne ujęcia z getta. Reżyserka dokumentu "Niedokończony film" Yael Hersonski dotarła do jeszcze jednego, nieznanego fragmentu archiwalnych nagrań - pokazującego niemieckich filmowców przy pracy.
Analiza nagrań wykazała, że wszystkie ujęcia zaaranżowano, a żyjący w
getcie występowali pilnowani przez esesmanów. Ujęcia były wielokrotnie
powtarzane. Na przykład, aby zdjęcia uciekającego tłumu Żydów wydawały
się bardziej wiarygodne, Niemcy strzelali wcześniej kilka razy w
powietrze.
Archiwalne ujęcia pochodzą z maja 1942 roku, wykonywała je ekipa filmowa Urzędu Propagandy III Rzeszy. W dokumencie "Niedokończony film" prezentowane są zeznania Williego Wista, jednego z niemieckich operatorów. Wypowiadają się także Żydzi, którzy przeżyli getto.
- Przechodziłam obok trupów, ale ich nie zauważałam. Nie byłam w stanie niczego poczuć. Jestem szczęśliwa, że dziś mogę płakać, że dziś jestem człowiekiem – mówi jedna z ocalonych z zagłady. Reżyserka kontrastuje wypowiedzi ludzi z archiwalnymi nagraniami, do których nie ma ścieżki dźwiękowej.
"Niedokończony film" zdobył nagrodę na tegorocznym Festiwalu Filmowym Sundance, właśnie wszedł na ekrany amerykańskich kin. Dokładna data polskiej premiery nie jest na razie znana. Jednyny pokaz obędzie się na prazie na Festiwalu Warszawa Singera w niedzielę (29.08). Aby wziąć udział w pokazie "Niedokończonego filmu" należy skontaktować się z biurem festiwalowym. Strona festiwalu www.festiwalsingera.pl
Źródło: Docrewiew, Polskie Radio
Foto: www.sundance.bside.com/2010
/za jewish.org.pl/
|