Na imię mam Miriam, mieszkam obecnie we Włoszech, pochodzę z Poznania. Mam dwójkę wspaniałych dzieci, mój mąż jest Żydem pochodzenia włoskiego. Stanowimy szczęśliwą rodzinę, w której wartości religijne sa dla nas bardzo ważne.
Moi dziadkowie ze strony matki byli Żydami, ocaleni od holokaustu za sprawą zmienionych dokumentow i dzięki ludziom o dobrym sercu.
Moj ojciec nie byl Żydem i tu zaczyna sie dość smutna historia. Ojciec mój zostawił mnie i moją matkę kiedy błlam nastolatką. Nie tolerował on żydostwa i nie chciał aby w domu rozmawiało się o moim pochodzeniu, nie mowiac juz o tradycjach i języku.
W między czasie wydarzylo sie wiele smutnych rzeczy, tak że moja mama nie wytrzymala i rozstala sie z moim ojcem. Wiecej juz go nie widzialam i nie słyszałm. Dowiedziłlam się o jego smierci rok temu.
Noszę nazwisko mojej matki po dlugich staraniach i ubieganiach. Mój mąż tez jest Żydem, pochodzenia wloskiego.
W domu staramy sie utrzymywać tradycje żydowskie. Część mojej rodziny mieszka w Israelu.
Kiedy bylam nastoletnią dziewczynką, a mieszkałam jeszcze w Poznaniu, dowiedzialam sie że
funkcjonowalo tam stowarzyszenie polsko -zydowskie, prowadzone przez pana Andrzeja Beryta. Zaczęłam regularnie uczęszczać na te spotkania. pozniej zaczęły się moje studia i wyjazd do Niemiec, pozniej do Wloch. Przez to zabieganie straciłam kontakt ze stowarzyszeniem, dowiadywałam sie tylko przez przypadek o wydarzeniach i dzialalnosci. Póżniej powiedziano mi że tam się żle dzieje.
Przypadek sprawił, że poznałam pana Wojtaka Meixnera i tak dowiedzialam sie o gminie, co bardzo mnie cieszy i jestem szczęśliwa że istnieje i jest w dobrych rękach.
Przeszłość mojej rodziny jest naprawde dosyc skomplikowana i dluga.
Czuję się Żydowką i zawsze sie tak czułam i nie chcę tego stracić.
Moje dzieci uczeszczaja na nauki religii żydowskiej.
Bardzo chcialabym sie spotakac z wami.
Czym sie zajmuje? Oprócz bycia matką i żoną, śpiewam w teatrze i na różnych okazjach.
Kocham muzyke. Śpiewam też w języku hebrajskim.
Cóż mogę jeszcze napisac o sobie?....to tylko skrot mojego życiorysu.
Mam nadzieję, że kiedy sie spotkamy, będziemy mogli sie blizej poznac.
Bardzo chcialabym byc blisko gminy. Do Poznania przyjadę 12 lipca i bede do 23 sierpnia, myślę że
w tym czasie sie zobaczymy....to jest moje pragnienie!!!!
Tym czasem kilka zdjęć moich i mojej rodziny.
Pozdrawiam serdeczenie cala gmine żydowską !!!
|