Israel
|
W Jom
HaSzoa, przy dźwiękach syren Izrael oddał hołd sześciu milionom ofiar
Holokaustu - na dwie minuty zatrzymali się piesi, kierowcy stali z pochylonymi
głowami obok swoich pojazdów, przerwano pracę w firmach, a w domach ludzie
zaprzestali domowych zajęć. Jom HaSzoa - Dzień Pamięci o Ofiarach i Bohaterach
Holokaustu jest jednym z najważniejszych w izraelskim kalendarzu. Zamknięte są
restauracje i lokale rozrywkowe, w radiu i telewizji dominują programy o
niemieckich zbrodniach i wywiady z tymi, którzy przeżyli Holokaust.
Publicznie, m.in. w parlamencie izraelskim, odczytywane są
nazwiska ofiar Holokaustu. Szkoły i instytucje publiczne organizują tego
dnia uroczystości upamiętniające Zagładę.
Podczas ceremonii państwowej w Jad Waszem - Instytucie
Pamięci Ofiar i Bohaterów Holokaustu - która w nocy z 18 na 19 kwietnia
zapoczątkowała obchody, przywódcy Izraela wzywali świat do powstrzymania Iranu
przed wejściem w posiadanie broni jądrowej. - Ci, którzy zbywają irańskie
zagrożenie jako kaprys lub przesadę, niczego nie nauczyli się z Holokaustu -
przekonywał premier Benjamin Netanjahu. Szef izraelskiego rządu dodał, że
"dziś, tak jak wtedy, są tacy, którzy chcą zniszczyć miliony Żydów" i
że powstrzymywanie się od mówienia tej prawdy to "brak poszanowania dla
Holokaustu", "obraza jego ofiar i ignorowanie jego lekcji".
Źródło: PAP, Wprost, Haarec
Foto: Wikimedia Commons
Biografie ocalałych
Uroczystości w Jad Vashem
|