Medal Pro Patria dla Jerzego Georgea Dynina |
Email
|
|
Jerzy George Dynin to przyjaciel Gminy w Poznaniu
i jej przewodniczącej Alicji Kobus. Jest Amerykaninem polsko-żydowskiego
pochodzenia. Podczas II wojny światowej był żołnierzem Armii Krajowej. Walczył na
terenach Białorusi i Litwy. Po wojnie jak wielu wyemigrował do Izraela, a potem
do Stanów Zjednoczonych. Swoje wspomnienia opublikował w niewydanej do tej pory
w Polsce książce : „Arian Papers”. Ponad rok temu poznałem go dzięki Alicji.
Od tego momentu rozmawiamy niemal codziennie, .
a bywa że i kilka razy dziennie.
Którgoś dnia 94-letni dziś Jurek powiedział: Wiesz,
zrobiłem tyle dla Polski, więc myślę, że należy mi się jakiś medal..
Dzięki życzliwości środowisk
kombatanckich sprawdziłem, że najłatwiej wystąpić dla niego o medal Pro Patria
przyznawany przez ministra do spraw kombatantów.
Najpierw
rozmawialiśmy w tej sprawie z Alicją z dyrektorem Gabinetu Wojewody
Wielkopolskiego Michałem Dembińskim. Okazało się, że procedury są takie iż o
odznaczenie dla Polaka mieszkającego w innym kraju wystąpić może tylko
tamtejsza polska ambasada lub organizacja polonijna. Zacząłem drążyć temat.
Jeszcze pod koniec ubiegłego roku nadeszła wiadomość, że medal został przyznany
i już znajduje się w polskiej ambasadzie w Waszyngtonie. Teraz pozostawało już
tylko znaleźć dogodny termin na wręczenie odznaczenia. Przez długi czas
planowano, że stanie się to podczas obchodów Święta 3 maja w ambasadzie Polski
w Waszyngtonie .Ostatecznie jednak uroczystość odbyła się w 6 maja podczas
dyżuru konsularnego w budynku parafialnym w kościele St. Marguerite d’ Youville
w Lawrenceville nieopodal Atlanty, blisko miejsca zamieszkania Jurka. Medal
wręczyła konsul radca minister w Wydziale Konsularnym Ambasady RP w
Waszyngtonie Marzena Gronostajska. Jurek, jego żona i przyjaciele byli dumni z
tego faktu i teraz czekają na polskie wydanie książki.
Marek
Zaradniak
|