Nasze gminne spotkania obfitują w coraz to nowe wydarzenia. Takim gorącym dniem, była ostatnia sobota, 1-sierpnia.
Gościliśmy dyrektora wrześnieńskiej szkoły, który przyjechał z nie byle prezentem - Torą - która przeleżała w szkolnych magazynach 70 lat!
Odwiedziła nas też mieszkająca obecnie w Izraelu dawna poznanianka - Zipi, wraz z córką Iryt.
o Torze już pisaliśmy i dodam tylko, że o dalszych jej losach zostaną wkrótce podjęte decyzje.
Miłą wizytę w Gminie złożyła Pani Zipi z Izraela,.Urodziła się w Poznaniu w 1937 roku, a gdy wybuchła wojna, półtoraroczną dziewczynkę mama zawiozła do klasztoru Franciszkanów w Warszawie, gdzie doczekała końca wojny.
Panie wraz z naszą przewodniczącą oraz zaprzyjażnioną z Gminą panią redaktor Grażyną Banaszkiewicz zwiedzały Poznań, a także uczestniczyły w spotkaniu szabatowym.
O losach Zipi dowiemy się wkrótce.
autorką zdjęć jest Grażyna Banaszkiewicz
|