Piątek, 13.01.17 -Zapalenie świec 15.48/Hawdala sobota 17.05
Czy Jakub kiedykolwiek dowiedział
się prawdy o podłym czynie swoich synów? Podczas spotkania po latach, Józef
płakał na ramieniu ojca i obydwaj cieszyli się świadomością, że w końcu wszyscy
zamieszkają ponownie razem jako rodzina. Co tak naprawdę tam się wydarzyło?
Pytam, bo nie ma żadnej wzmianki
o tym w księdze. Bracia nie mówią prawdy ojcu, Józef nigdy o tym nie wspomina,
a co najważniejsze Jakub nie reaguje nawet na łożu śmierci. Dzień, w którym
Jakub umiera, jest doskonałym dniem na skarcenie synów za ich haniebny
postępek. Karci ich przecież wtedy za inne czyny:
„Jakub przywołał swoich synów
mówiąc do nich: Zgromadźcie się, a opowiem wam, co was czeka w czasach
późniejszych. Zbierzcie się i słuchajcie, synowie Jakuba, słuchajcie Izraela,
ojca waszego! Rubenie, synu mój pierworodny, tyś moją mocą i pierwszym płodem
mojej męskiej siły, górujący dumą i górujący siłą kipiałeś jak woda: nie
będziesz już górował, bo wszedłeś do łoża twego ojca, wchodząc zbezcześciłeś moje
łoże! Symeon i Lewi, bracia, narzędziami gwałtu były ich miecze. Do ich zmowy
się nie przyłączę, z ich knowaniem nie złączę mej sławy; gdyż w gniewie swym
mordowali ludzi i w swej swawoli kaleczyli bydło. Przeklęty ten ich gniew, gdyż
był gwałtowny, i ich zawziętość, gdyż była okrucieństwem! Rozproszę ich więc w
Jakubie i rozdrobnię ich w Izraelu”. (Księga Rodzaju 49: 1-7). Czyli, gdy
przychodzi kolej na Jehudę, nie mówi: „Jak śmiałeś sprzedać mojego syna?!”. Z
interakcji między Jakubem a Józefem nie możemy wywnioskować czy gorzka prawda
kiedykolwiek wyszła na jaw.
W rozdziale 46:31 słyszymy: „A
potem Józef rzekł do braci i do całej rodziny swego ojca: Pójdę zawiadomić
faraona i powiem mu: Bracia moi i rodzina mego ojca przybyli do mnie z
Kanaanu”. Mogliśmy się spodziewać, że usłyszymy w tym miejscu jakieś
odniesienie do smutnego wydarzenia sprzed 22 lat. Może Józef powinien oskarżyć
ojca: “dlaczego mnie nie szukałeś?” Jakub mógłby wtedy przeprosić za rezygnację
z poszukiwań syna … ale jest cisza, nie ma żadnej wzmianki ani podobnego
dialogu!
Jak to możliwe, że najbardziej
tajemnicze wydarzenie z Księgi Rodzaju – sprzedaż Józefa przez jego braci i
ukrywanie prawdy przed ojcem, nie zostaje wyjaśnione odejściem Jakuba?
Wierzę, że istnieją dwie
możliwości, na wyjaśnienie tej zagwozdki. Obie próby zrozumienia tego
tajemniczego zakończenia są wartościowe, chociaż sprzeczne.
1. Pierwsza opcja: Bracia nigdy,
ale to przenigdy nie powiedzieli Jakubowi, co się wydarzyło. Nawet gdy już
Józef został odnaleziony żywy i dowiedział się, że został sprzedany, wszyscy
bracia zawarli pakt, że utrzymają ten sekret w tajemnicy przed ojcem. Józef z
pewnością dowiedział się, ponieważ w paraszy Wajigasz mówi do swych braci: „Ale
teraz nie smućcie się i nie wyrzucajcie sobie, żeście mnie sprzedali. Bo dla
waszego ocalenia od śmierci Bóg wysłał mnie tu przed wami.” (Księga Rodzaju
45:5)
Tak, Józef z pewnością dowiedział
się o strasznym czynie swoich braci. Ale jego reakcją na to było uznanie, że to
wszystko było częścią planu Bożego. Pewnie Józef i jego bracia zgodnie uznali,
że ich 130 letni ojciec zasługuje na spokój nawet, jeśli oznacza to życie w
kłamstwie, w które uwierzył przed laty: „Mój Józef został żywcem schwytany
przez dzikie zwierzę. Widziałem jego rozdarty płaszcz jako dowód. Moi synowie
znaleźli poszarpaną odzież Józefa, ale nie wiedzieli, co się z nim stało”.
Jeśli to jest wyjaśnieniem naszej
zagadki, to otrzymujemy niezwykłe przesłanie o potędze czci i szacunku, jaką
synowie okazali schorowanemu ojcu. Więź między braćmi a Józefem nie była pełna
ciepłych uczuć, ale aż do ostatnich chwil swojego ojca gotowi byli dla niego
kłamać, aby pozwolić mu wierzyć, że wszystkie jego dzieci mieszkają razem w
braterskiej harmonii.
2. Alternatywne rozwiązanie jest
jeszcze bardziej niezwykłe, ponieważ wiąże się z mądrością Jakuba, a nie z
charakterem jego synów. Stwierdza, że Jakub wiedział prawdę, od momentu, w
którym bracia usłyszeli wyznanie Józefa. Gdy Józef mówi “nie martw się, że mnie
sprzedałeś do Egiptu, będę Cię wspierać w tej ziemi … To nie ty mnie
sprzedałeś, lecz Bóg wysłał mnie tu przed wami zgodnie ze swoją wolą, abyście
mogli przeżyć i mieć potomstwo. Następnie Józef mówi: „Idźcie przeto spiesznie
do mego ojca i powiedzcie mu: Józef, syn twój, mówi: Uczynił mnie Bóg panem całego
Egiptu. Przybywaj bezzwłocznie”. (Księga Rodzaju 45:9).
Bracia poszli do ojca i wszystko
mu wyznali. Płakali, upadli na twarz, poprosili o przebaczenie i przygotowali
się do niezręcznego powrotu z Egiptu z ojcem, który nigdy im nie wybaczy oraz
bratem, który będzie szukał zemsty przy pierwszej nadarzającej się okazji.
Co ciekawe, Jakub, który zawsze
okazywał zbyt dużą sympatię do jednego ze swych synów, pod koniec swego życia
rozumie, że to nie tędy droga. Zdał sobie sprawę, że jeśli upomni swoich synów
za wszystkie ich czyny a zwłaszcza za sprzedaż brata, to będzie to oznaczało
koniec jego rodziny i koniec synów Izraela. Mógł nawet się nawrócić i żałować,
że uprzednio faworyzował Józefa, co dolało braciom oliwy do ognia. Dlatego, gdy
usłyszał niewyobrażalną wiadomość od swoich synów oświadczył “pójdziemy do
Józefa jako rodzina, będziemy koncentrować się na przyszłości i nie będziemy
NIGDY ponownie omawiać przeszłych grzechów”. Tylko w ten sposób można odbudować
rodzinę i rozpocząć przyszłość naszego narodu.
W ten sposób Jakub olśniewa pod
koniec swego życia. Pomija wydarzenia, które z pewnością nawiedzają go na co
dzień. Jednakże to ta decyzja pozwala na ocalenie rodziny i toruje drogę do
zjednoczonego plemienia i ostatecznie, do narodu Izraela.
Która wersja jest bliższa prawdy?
Tego sam nie mogę wiedzieć. W jednej wersji synowie uczą nas, do jakiego
stopnia powinniśmy szanować naszego ojca, nawet jeśli oznacza to, że przez 17
lat musimy odgrywać pewne role. W drugiej wersji poznajemy ojca, który jest
gotów zamknąć przeszłość bez rozliczania, po to, by umożliwić jaśniejszą
przyszłość. Ostatecznie Tora nie ujawnia nam odpowiedzi, ale umożliwia nam
odpowiednie dla każdego z nas z osobna zakończenie historii Jakuba, Józefa i
jego braci, jak również osobiste zamknięcie Księgi Rodzaju.
Szabat Szalom
Rabin Avi Baumol
|