Parszat Lech-Lecha 7.11.19 |
Parszat ha Szawua | |
W
ubiegłym tygodniu gościliśmy w Hiszpanii. Studiowałem tam na
uniwersytecie przez jeden semestr. Choć już wcześniej rozpocząłem
podróż do odkrycia kim jestem, czas spędzony w Hiszpanii
przyspieszył zmiany zachodzące w moim życiu. Zupełnie o tym
zapomniałem, aż do zeszłego tygodnia.
Jest
w podróżach moc, by nas zmieniać. Może ona jednak zadziałać,
gdy będziemy gotowi wrócić do innego domu niż ten, który
opuściliśmy. W tym tygodniu Abraham zaczyna podróż, która zmieni
świat. W miarę zyskiwania dóbr materialnych, będzie tracił
rzeczy, które go dotychczas definiowały. Zaczyna od utraty domu.
Potem, w Egipcie, zabierają mu żonę. Bratanek opuszcza go, by
osiedlić się Sodomie. A na koniec Parszy traci imię i część
swojego ciała, kiedy poświęca się przez przymierze obrzezania
(Brit Mila).
Droga do nas samych uśmiecona jest odrzuconymi
resztkami tego kim byliśmy. Czy mamy w sobie wystarczająco dużo
odwagi, by to wszystko po prostu zostawić?
Szabat Szalom!
Rabin Yehoshua Ellis
Tłum. Jojo Wrześniowska
|
Copyright © 2008 by www.poznan.jewish.org.pl