Parszat ha Szawua
|
 Parszę w tym tygodniu otwiera lista błogosławieństw, których
doświadczy naród Izraela kiedy osiedli się na ziemi Izraela i żyć będzie
zgodnie z prawami Izraela. Nie jest to krótka lista. Gdy ją czytam,
czuję jak rośnie mój niepokój, ponieważ często w Torze po
błogosławieństwach pojawiają się klątwy. Początek tej Parszy jest
diametralnie różny od Parszy z ubiegłego
tygodnia, w której B!g wyraźnie
odmówił spełnienia błagań modlącego się Mojżesza
Jak można wytłumaczyć
tę różnicę, gdzie najpierw marzenia Mojżesza spotykają się z odmową, a
potem Mojżesz oświadcza, że wszystkie nasze marzenia będą spełnione?
Najbardziej oczywistą odpowiedzią jest stwierdzenie, że poprzednia
Parsza mówiła o modlitwie, natomiast Parsza w tym tygodniu mówi o
działaniu. Modlitwa jest kluczową częścią Judaizmu, musimy modlić się
trzy razy dziennie. Jaki jest cel modlitwy? Utrzymywać klarowną wizję
świata, który staramy się urzeczywistnić. Musimy znać nasze cele, jeśli
chcemy je osiągać, ale jedynie znać i pragnąć ich to za mało. Choć wizja
naszej przyszłości jest ważna, bez działania jest tylko fantazją.
Parsza Eikew mówi nam, że działanie jest źródłem wszystkich
błogosławieństw, a źródłem naszych działań powinny być najgłębsze
modlitwy bezpośrednio z serca.
Szabat Szalom!
Z miłością,
Yehoshua
|