Parsza WAERA |
Parsza nasza opowiada o cudach, które Mosze pokazywał Izraelitom, aby przekonać ich o słuszności swojej misji, i o cudach, które pokazywał Mosze Faraonowi, aby przekonać go do uwolnienia Izraelitów. Tora opowiada nam tak:
Spór między Chasidim i Mitnagdim (przeciwnicy chasydyzmu) na temat zagadnienia Moftim (cudy) istniał od zawsze. Wiele chasydzkich opowieści pełnych jest przykładów o wierze chasydów w tajemnicze umiejętności ich admoraim. Mitnagdim uważali to za powód do naśmiewania się z chasydów, ponieważ wierzyli oni (mitnagdim) w rozróżnienie prawdy i opowieści (agada). Uważali oni chasydów wierzących w cuda wykonywane przez ich cadyków, za naiwnych i nie szanowali „cadyków”, których chasydzi nie znali Tory i którzy nie posiadali żadnych uczonych w Torze uczniów. Z kolei chasydzi uważali mitnagdim za „heretyków” wątpiących w mądrość mocnej wiary.
Istnieje historia na temat Rabina Szimona Sofera z Krakowa, słynnego rabina, który z pewnością przeciwstawiał się chasydyzmowi, podobnie jak jego ojciec - wielki rabin Sofer z Pirszburga (Bratysława). Pewnego razu Rabin Sofer otrzymał list od jednego chasydzkiego rabina z Galicji, który na imię miał „cudotwórca”, znaczy się, rabin ten był specjalistą od cudów. Szimon Sofer otworzył list i wypowiedział przy tym na głos pochwalne tytuły na temat galicyjskiego cudotwórcy, o takiej treści ”Pan cudów i odkrywania tajemnic, jak anioł Haszem”. Zgromadzeni w tym momencie wokół Rabina ludzie zdumieni byli wielce tą przesadną reakcją. Wiedzieli oni, bowiem, że rabin nie darzy wielkim uznaniem cadykó, w jego oczach niewykształconych w Torze , dlaczego więc porównał on galicyjskiego cudotwórcę do „anioła Haszem”?. Rabin odpowiedział i wytłumaczył: rabin ten w istocie podobny jest to anioła, w podwójnym sensie: po pierwsze potrafi on dokonywać cudów ponadnaturalnych, po drugie, jak pisze Gemara, Tora została dana ludziom a nie aniołom. A my wiemy przecież, że rabin ten (cudotwórca) zna się na Torze jak aniołowie - tzn. się nie zna w wcale. Od tamtego czasu Mitnagdim opowiadają ową historię w podanej wyżej wersji. Tymczasem chasydzi przedstawiają swój punkt widzenia na te sprawy w taki sposób: Tora opowiedziała nam w zeszłym tygodniu o tym, jak Mosze wykonywał na oczach narodu Izraela różne cuda. „Aaron mówił wszystkie słowa, które powiedział Bóg do Moszego, ten zaś je czynił znaki na oczach ludu. I uwierzył lud (znakom).” ( 4:30) Mimo to serce faraona pozostało uparte i nie usłuchał ich”. (7: 13) Dlaczego Izraelici uwierzyli a Faraon nie? Ponieważ, twierdzą chasydzi, jeśli chodzi o cuda, wszystko zależy od sposobu, w jaki na nie patrzysz - jeśli patrzysz na nie oczami Izraelitów - uwierzysz w nie, jeśli oczami Faraona - nie uwierzysz. Rabin Ezeriel „Rosz Habarzel” – Eyznkop = żelazna głowa (taki był jego przydomek, z powodu jego wielkiej inteligencji) z Lublina, który był rabinem w czasie, w którym żył i pracował w Lublinie słynny Widzący z Lublina (HaHojze), znany był ze swojej opozycji w stosunku do chasydyzmu. Zwykł on mówić (kierując swe słowa do swego rywala Hojze): Napisane jest w Sefer Dwarim, „Jeśli powstanie wpośród ciebie prorok, lub wyjaśniacz snów, i zapowie „Ot” (znak, litera) lub „mofet” (cud)… „ (13:2), wiedz, że będzie to albo jedno albo drugie, bo jedno i drugie nie idą razem w parze. Jeśli rabin ten wykonuje cuda jak chasydzki rabin, prawdopodobnie nie wie on nawet, co to jest litera i nie ma on żadnej wiedzy w Torze. Szabat Szalom Rabin Boaz Pash - Tłumaczyła Daniela Malec Dziękujemy organizacji Shavei Israel za udostępnienie tekstu |
Copyright © 2008 by www.poznan.jewish.org.pl