OLAM HABA

Pytanie do "The 614 Commandment":

 

W filmie  "Poważny człowiek" braci Coen, podczas ceremonii Bar Micwy w synagodze, rabin stwierdza, że Żydzi nie wierzą w Niebo, jak nie-Żydzi, lecz w Olam Haba.  Ale czy Olam Haba nie jest przeznaczone wyłącznie dla żyjących w czasie jego nastania i nielicznych zmartwychwstałych, o których wspomina prorok Ezechiel? Jeżeli nie Niebo - "stan przebywania duszy razem z Bogiem",  to co czeka sprawiedliwych zmarłych w ciągu tysiącleci?

 Odpowiedż:

 

Nie ma jednolitych opinii na ten temat. To, co dzieje się z człowiekiem, z jego duszą po śmierci, jest zagadnieniem prawie całkowicie przysłoniętym przez problem tego, jak dobrze przeżyć doczesne życie, wypełniając przykazania. "Nawet jeśli nagrodą miałby być Gehinnom [gehenna], a karą za grzech Gan Eden [raj], wciąż pozostaje właściwym czynić micwę" - komentuje Pirke Awot r. Jisrael Salanter.

 

W judaizmie jest mowa o dwóch epokach w istnieniu świata. Jedna z nich trwa obecnie i nazywa się olam haze („obecny świat”). Druga epoka dopiero nastąpi i nazywa się Olam Haba („Przyszły Świat”, „świat, który nadejdzie”). Nasz dzisiejszy olam haze jest przemijający. Olam Haba – ma być wieczny. Będzie on miał charakter zarówno fizyczny, jak i duchowy i ten drugi aspekt będzie dominował (według innych poglądów będzie miał wymiar wyłącznie duchowy). Nic więcej nie wiadomo na ten temat. Talmud stwierdza, że nawet prorocy nie mieli możliwości dostrzeżenia niczego, oprócz bardzo niewyraźnych zarysów tego świata. Tora milczy na ten temat.

 

Natomiast Era Mesjańska (Atid Lawo) należy – wbrew dość popularnym przekonaniom – do olam haze (tego świata), a nie do Olam Haba (Przyszłego Świata). To podczas trwania „obecnego świata” nastąpić ma istotna naprawa duchowa i etyczna ludzkiej rzeczywistości. Fizyczny status świata i człowieka nie ma ulec zmianie, ale przeminą takie zjawiska jak choroby, ból i praca. Nie będzie – według tradycji – ani wojen, ani zbrodni, ani cierpienia, ani żadnych konfliktów.

 

Dopiero po Erze Mesjańskiej ma nadejść kres istnienia świata, który odrodzi się później w postaci Olam Haba i będzie dotyczył wszystkich sprawiedliwych ludzi.

 

Gdy człowiek umiera, jego ciało wraca do ziemi, ale – według judaizmu – jego dusza wraca do Stwórcy. Judaizm nie wierzy w wieczne potępienie i piekło. Dusza ulega jedynie procesowi oczyszczenia z duchowych skażeń, nim powróci do Boga.

 

Dzieje się to w gehennie. Gehenna [hebrajski: Gehinnom, od Gei Ben Hinnom, a więc - dosłownie - "Dolina syna Hinnoma", na południe od Jerozolimy (Księga Jozuego 15:8)], czyli miejsce, do którego skierowywane są dusze po śmierci. Tam właśnie, według tradycyjnych poglądów, zwłaszcza kabalistycznych, dusza ludzka oczekuje na osądzenie na podstawie czynów, których dokonywał za życia człowiek, nim przejdzie do Olam Haba.

 

To, co wyraża stosunek judaizmu do tematu „życia po życiu”, można wydedukować z jego teologicznych założeń: jeśli Bóg jest sprawiedliwy, to świat, w którym żyjemy – pełen zła i niesprawiedliwości – nie może być jedyną rzeczywistością. Gdyby bowiem był jedynym światem, oznaczałoby to, że Bóg nie jest ani sprawiedliwy, ani dobry. Wierząc więc w istnienie takiego Boga, jakim go judaizm prezentuje, nie można nie wierzyć w życie po życiu. Byłoby to, by tak rzec, „teologicznie nielogiczne”. To rozumowanie kieruje mędrców do stwierdzenia: „Dar nagrody czeka sprawiedliwych w Przyszłym Świecie” (Pirke Awot 2, 21). Tora jednak uważa, że myślenie o tym, co dzieje się z człowiekiem po śmierci, może być stratą czasu, czyli stratą życia. Natomiast świat, który wart jest tego, aby go doskonalić, jest zawsze w zasięgu ręki.

 

Jednak – przy wszystkich konsekwencjach braku odniesień do „życia po życiu” w Torze – wiara w zmartwychwstanie (tehijat hametim) zmarłych jest silnie obecna w tradycyjnym judaizmie. Pogląd ten głosili poprzednicy judaizmu rabinicznego – faryzeusze, w przeciwieństwie do saduceuszy, którzy odrzucali to stanowisko, ponieważ nie znajdowało ono, ich zdaniem, potwierdzenia właśnie w Torze. Jednak ostatecznie przeświadczenie to znalazło się wśród fundamentalnych Trzynastu Zasad Wiary autorstwa Rambama: „Wierzę pełnią wiary, że zmarli zmartwychwstaną do życia, kiedy tylko Stwórca, błogosławione jest Jego Imię, tego zechce”.