Rocznica Mordu w Jedwabnem
Autor: WP, PAP   
10.07.2009.
    Najważniejsza jest pamięć o ofiarach - podkreślano w czasie uroczystości w Jedwabnem, gdzie uczczono 68. rocznicę mordu Żydów w tym mieście. W wystąpieniu przy pomniku upamiętniającym ofiary tragicznych wydarzeń z 10 lipca 1941 roku, ambasador Izraela w Polsce Zvi-Rav-Ner, przypominając słowa Jana Pawła II powiedział, że Żydzi "to starsi bracia w wierze". Jak powiedział ambasador, "może dlatego boli, do czego mogła doprowadzić nienawiść między sąsiadami". Podkreślił jednak, że Polacy stanowią największą grupę, ok. 6,3 tys. osób, spośród 21-22 tys. "sprawiedliwych wśród narodów świata", czyli tych, którzy z narażeniem własnego życia ratowali Żydów w czasie II wojny światowej.
   Modlitwę za zmarłych odmówił przy pomniku ku czci ofiar wydarzeń z 10 lipca 1941 roku naczelny rabin Polski Michael Schudrich. W uroczystości wzięło udział kilkadziesiąt osób. Byli wśród nich m.in. ambasador Izraela w Polsce Zvi-Rav-Ner i delegacja Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP.

    Nie było mieszkańców Jedwabnego. Przy pomniku odmówiono kadisz, odśpiewano psalm, potem modlono się na pobliskim cmentarzu żydowskim.

    Śledztwo w sprawie Jedwabnego zostało umorzone przez IPN w 2003 roku. Instytut przyjął, że 10 lipca 1941 roku zamordowano w Jedwabnem nie mniej niż 340 Żydów, a dokonała tego grupa miejscowej polskiej ludności cywilnej, z inspiracji Niemców. Co najmniej 300 osób w różnym wieku spalono żywcem w stodole w Jedwabnem; obecnie w miejscu tym znajduje się pomnik upamiętniający tamte wydarzenia.

Źródło: WP, PAP