Pożegnanie Miriam Akavii
/wiadomość z Ambasady RP w Tel-Avivie/

Z wielkim żalem dowiedzieliśmy się o śmierci Miriam Akavii 

pisarki, tłumaczki i założycielki

Towarzystwa Przyjaźni Izrael-Polska.

Cześć Jej pamięci!

 

WYRAZY SZCZEREGO WSPÓŁCZUCIA

RODZINIE ZMARŁEJ

SKŁADA

GMINA ŻYDOWSKA W POZNANIU


 

W wieku 88 lat w Tel Awiwie zmarła w piątek związana z Krakowem pisarka, tłumaczka i honorowa przewodnicząca Towarzystwa Izrael-Polska Miriam Akavia – poinformował Joachim Russek dyrektor Fundacji Judaica Centrum Kultury Żydowskiej.

Pogrzeb pisarki odbędzie się w niedzielę na cmentarzu w Nataf – powiedział Russek.

"Żegnamy przyjaciela Polski, Krakowa i naszego Centrum. Ona, obok Felka Scharfa, zawsze życzliwie nam kibicowała" – mówił Russek. „Była związana z Krakowem i z naszym Centrum emocjonalnie. Ilekroć przyjeżdżała, odwiedzała nas i wśród wielu wyróżnień, jakimi ją uhonorowano jest także statuetka Felka (nagroda ustanowiona przez Fundację Judaica – PAP). Należała do nielicznej grupy stuprocentowych +krakauerów+ i była tu zaprzyjaźniona z wieloma osobami" - dodał.

Miriam Akavia (Matylda Weinfeld) urodziła się w 1927 r. w Krakowie. Tu uczęszczała do Gimnazjum Hebrajskiego. Wojnę spędziła w krakowskim getcie, potem w obozach w Płaszowie, Auschwitz i Bergen-Belsen. Po wyzwoleniu obozu trafiła do szpitala, skąd została zabrana przez Szwedzki Czerwony Krzyż do Szwecji na rekonwalescencję.

W 1946 r. wyjechała do Izraela. Została pielęgniarką, potem studiowała literaturę i historię. Była attache kulturalnym w przedstawicielstwach Izraela w Budapeszcie i Sztokholmie. Była przewodniczącą Towarzystwa Izrael- Polska w Tel Awiwie.

Pisać zaczęła dopiero 30 lat po wojnie. W swoich książkach wracała do dzieciństwa, wojny i Holocaustu. W Polsce ukazały się m.in. „Cena", „Koniec dzieciństwa". „Moja winnica", „Galia i Miklosz", "Jesień młodości", "Urojenia", "Moje powroty".

"Zaraz po wojnie myślałam, że moja noga już nigdy tutaj nie postanie. Dzisiaj już wiem, że nie mogę wykreślić Polski, a zwłaszcza Krakowa, z mojego życia" – mówiła pisarka podczas spotkania z licealistami w Otwocku w 2005 r. „Powracać znaczy pamiętać" – podkreśliła.

/żródło:  http://www.rp.pl/artykul/1172247.html/