W dniach
23-26 kwietnia 2014 r. przebywał w Poznaniu jeden z najwybitniejszych
izraelskich dyrygentów i kompozytorów – Yoav Talmi. Artysta pochodzi z rodziny żydowskiej z
Sosnowca. Rodzina charakteryzowała się osobami o wielkich talentach muzycznych
i malarskich. Urodził się 28 kwietnia 1943 r. w Kibucu Merhavia ,studiował kompozycję muzyczną
i
dyrygenturę w Akademii Muzycznej Rubina w Tel Awiwie. Dalsze studia odbył w
prestiżowej Julliard School of Music w Stanach Zjednoczonych.
Za swoją działalność dyrygencką
otrzymał liczne ważne nagrody. W roku 1966 otrzymał Nagrodę Dyrygencką
Koussevitzkiego w Tanglewood Music Center. Z kolei w 1973 roku wygrał Konkurs
Dyrygencki Fundacji Ruperta w Londynie. Rok 2008 przyniósł przyznaną przez
Ministerstwo Kultury Izraela Nagrodę im. Franka Pellega za wybitne osiągnięcia
artystyczne.
W 2009 r. otrzymał tytuł Officier
de l’Order National du Québeck. W roku ubiegłym został uhonorowany przez
Premiera Izraela nagrodą kompozytorską.
W latach 1974-1980 Talmi był dyrektorem
muzycznym Filharmonii w Arnhem w Holandii.
W okresie
1984-1988 piastował stanowisko dyrektora muzycznego Izraelskiej Orkiestry
Kameralnej oraz Nowej Opery Izraelskiej. W tym czasie był głównym dyrygentem
gościem Izraelskiej Orkiestry Symfonicznej.
W dekadzie 1987-1996 Talmi był dyrektorem
muzycznym Orkiestry Symfonicznej w San Diego. Z tą orkiestrą dokonał licznych
nagrań. W latach 1998-2011 był głównym dyrygentem Orkiestry Symfonicznej
Québecku. Na początku wieku, w latach 2000-2004 był głównym dyrygentem
Orkiestry Symfonicznej w Hamburgu. Od lutego ubiegłego roku ponownie jest
dyrygentem Izraelskiej Orkiestry Kameralnej.
Yoav Talmi
jest również znanym izraelskim kompozytorem. Jego najbardziej znana kompozycje
to – Elegia na Smyczki, Perkusję i Akordeon („Refleksje z Dachau”) oraz De
Profundis na Chór i Orkiestrę. Talmi skomponował również dla Wojsk Obrony
Izraela – oficjalny marsz – Tsahal Tso’ed.
Koncertuje na wszystkich kontynentach.
Kilka dni temu, razem z żoną Erellą przybył do naszego miasta.
Spotkał nas wówczas wielki zaszczyt. Maestro
wraz z żoną odwiedził naszą Gminę Żydowską. Podczas spotkania Pani
Przewodnicząca Alicja Kobus, wraz z osobami towarzyszącymi reprezentującymi
Gminę Żydowską i Poznańską Filharmonię, opowiedziała naszym Gościom o życiu
naszej Gminy. Następnie Erella i Yoav Talmi złożyli krótką wizytę w naszej
małej Synagodze.
Spotkanie z Miłymi Gośćmi zakończyło się w
Restauracji „Rycerskiej”, gdzie razem spożyliśmy obiad.
25 kwietnia Maestro poprowadził w Poznańskiej
Filharmonii koncert symfoniczny z cyklu „Mistrzowie Batuty”. Koncert obejmował
dzieła dwóch wybitnych kompozytorów związanych z Wiedniem – Wolfganga Amadeusza
Mozarta i Gustawa Mahlera. Podczas koncertu partie sopranowe wykonała Marta
Boberska.
Część pierwsza poświęcona Mozartowi składała
się z drobnych (pod względem czasowym) utworów. Były nimi: Uwertura do „Don
Giovanniego” i Uwertura do „Wesela Figara”, Divertimento D-dur i trzy sopranowe
arie operowe.
Po przerwie mogliśmy wysłuchać IV Symfonii
G-dur Gustawa Mahlera. Jednej z bardziej klasycyzujących symfonii kompozytora.
Interpretacja Yoava Talmiego pozwoliła na wyeksponowanie zarówno cech klasycyzujących,
jak też secesyjnych tej Symfonii.
Warto tu zwrócić uwagę na partię skrzypiec w
II części: In gemächlicher Bewegung, ohne Hast. Stanowi ona nawiązanie do
średniowiecznej formy „”Tańca Śmierci”. Skrzypek wykonujący tę partie musi użyć
innych skrzypiec, od tych na których gra resztę symfonii. Spowodowane jest to
faktem, że mimo, że Symfonia napisana jest w tonacji G-dur, „Taniec Śmierci”
wykonywany jest w tonacji c-moll, co wymaga przestrojenia skrzypiec. Ten pomysł
równoległego wykorzystania dwóch
tonacji był jakby proroczy. 20 lat później pojawiła się w Wiedniu dodekafonia.
Część IV Sehr behaglich w tonacji E-dur, to typowa dla Mahlera forma zastosowania
głosu ludzkiego w symfonii. W tym przypadku była to niemiecka pieśń Das
himmlische Leben – Niebiańskie Życie ze zbioru Das Knaben Wunderhorn – Cudowny
Róg Chłopca.
Wieczór w Filharmonii był prawdziwą ucztą
duchową. Yoav Talmi okazał się rzadkim przykładem dyrygenta, który posiada
umiejętność łączenia doskonałości technicznej z głębią interpretacji.
Wojciech
Meixner
|