Rzeczpospolita Obojga Narodów

1573-1648

Po bezdzietnej śmierci Zygmunta Augusta i krótkim panowaniu Henryka III Walezego, na tron Polski został wybrany Stefan Batory, który, jak się później okazało, był władcą tolerancyjnym i przyjaźnie nastawionym wobec Żydów. Zezwolił np. starozakonnym prowadzić wszelki handel bez ograniczeń, nawet w święta chrześcijańskie. Żydzi izolowali się od swoich chrześcijańskich sąsiadów. Było to na rękę zarówno rabinom przewodzącym poszczególnym kahałom, jak i duchowieństwu katolickiemu, gdyż uniemożliwiało asymilację i głębsze wzajemne poznanie między obiema wspólnotami.

Pomimo tego, że żydzi podobnie jak inni zamieszkiwali miasta, to jednak nie brali udziału w powoływaniu władz miejskich (co było skutkiem tego że spod ich jurysdykcji byli wyłączeni), a w swoich wewnętrznych sprawach podlegali władzy rabinów, starszych lub sędziów (dayyanim). Pewne ograniczenia dla osadnictwa żydowskiego występowały jedynie w miastach Prus Królewskich spośród których faktycznie realizowano je tylko w Toruniu. We wspólnotach żydowskich pojawiały się czasem konflikty i nieporozumienia, dla rozwiązywania których zwoływano spotkania rabinów. W 1580 król Stefan Batory powołał Sejm Czterech Ziem (Waad), centralną organizację samorządu żydowskiego w Koronie.  Żydzi byli wówczas postrzegani jako piąty stan Rzeczypospolitej – obok duchowieństwa, szlachty, mieszczaństwa i chłopów.
 
Po śmierci Batorego, w 1587 w czasie bezkrólewia Saul Wahl został rzekomo ogłoszony przez niezdecydowaną szlachtę tymczasowym królem Polski. Mówi o tym żydowska legenda, której jednak nie potwierdzają źródła historyczne.
 
Pewną zachętą do porzucenia swojej wiary była możliwość zapisana w „Statutach Litewskich”, przyznająca automatyczne prawo do szlachectwa wszystkim rodzinom neofickim, w szczególności na terenie dawnego Księstwa Litewskiego. Trzeci statut litewski (1588) „O główszczyznach i nawiązkach ludzi nieślacheckiego stanu” istnieje zapis: „jeśliby Żyd który albo Żydówka do wiary chrześcijańskiej przystąpili, tedy każda osoba i potomstwo ich, za szlachcica poczytywani być mają”. Zapisy tego statutu obowiązywały aż do 1840 roku, przy czym sejm 1768 roku potwierdził wszystkie dotychczas nadane przywileje szlacheckie rodzinom neofickim.
W XVII w. Rzeczpospolita była drugim po Turcji skupiskiem Żydów w Europie. Ich liczebność w 1648 szacuje się na około pół miliona. Mniejszość żydowska w tym okresie coraz szerzej rozwijała działalność gospodarczą skutecznie konkurując z rodzimym i niemieckim mieszczaństwem. To z kolei spowodowało, że propaganda kleru katolickiego oskarżająca Żydów o bezczeszczenie hostii, mordy rytualne i wytaczanie krwi z dzieci chrześcijańskich na macę zyskała szeroki odbiór przede wszystkim wśród pospólstwa miejskiego. Tymczasem powtarzania podobnych tez zazwyczaj nie można się doszukać w opiniach przedstawicieli bogatej szlachty czy patrycjatu miejskiego. Nieliczne przykłady nietolerancji z tego okresu miały charakter wyłącznie antyjudaistyczny, a nie antysemicki.
 
Królowie polscy i magnaci niezmiennie otaczali Żydów szczególną protekcją prawną. Już Aleksander Jagiellończyk wprowadził karę śmierci za niesłuszne oskarżenie o mord rytualny, a Zygmunt III Waza zakazał w 1618 druku i rozpowszechniania broszur mogących wywołać tumulty antyżydowskie. W miastach prywatnych na obszarze ordynacji magnackich Żydzi posiadali wyjątkowe przywileje, często nie tylko uczestniczyli w wyborze władz miejskich, ale i sami zasiadali w radach miejskich. Na dworach magnackich pełnili funkcje faktorów, arendarzy, bankierów, sekretarzy, tłumaczy, cyrulików i szpiegów.
 
W 1623 miało miejsce pierwsze posiedzenie Waadu Wielkiego Księstwa Litewskiego, a w 1632 król Władysław IV potwierdził zakaz drukowania i rozpowszechniania treści antysemickich. W 1633 Żydzi w Poznaniu otrzymali od monarchy prawo de non tolerandis Christianis.
 
Powstanie Chmielnickiego i potop szwedzki

Około 1648 w Rzeczypospolitej żyło 450 000 Żydów, co stanowiło 4,5% populacji. W tym czasie Rzeczpospolita znacznie ucierpiała na skutek szeregu konfliktów zbrojnych, w których utraciła ponad 1/3 ludności (ok. 3 mln osób). W czasie powstania Kozaków, pod przywództwem Bohdana Chmielnickiego, zmasakrowano dziesiątki tysięcy Żydów i Polaków. Sam Chmielnicki miał powiedzieć że Polacy sprzedali jego ludzi jako niewolników w ręce tych przeklętych Żydów. Dokładna liczba ofiar żydowskich nie jest znana, ale spadek liczebności populacji żydowskiej ocenia się na 100-200 tys., wliczając w to emigrację, śmierć w wyniku chorób zakaźnych i jasyr. W czasie samego powstania Chmielnickiego zginęło ok. 100-150 tys. wyznawców judaizmu. Wydarzenie to (nazywane Gezerah – „wielka katastrofa”) uznawane jest przez historyków żydowskich za symboliczną datę zakończenia pomyślnego okresu w historii polskich Żydów.

W wyniku nieodpowiedzialnej polityki władców Polski z dynastii Wazów, na osłabioną Rzeczpospolitą ruszyła szwedzka inwazja. Wkrótce potem Szwedzi opanowali terytorium całego kraju. Polacy walczący z tą nawałą bardzo często oskarżali Żydów o współpracę z najeźdźcą. Nie miał dla nich litości także Stefan Czarniecki, którego wojska zabiły w latach 1655-1660 setki starozakonnych. Wielu zginęło także z powodu szalejących w tym czasie epidemii, jak również w wyniku oblężeń m.in. Kalisza, Krakowa, Poznania, Piotrkowa i Lublina.
 
Jednakże kiedy sytuacja się uspokoiła, wielu Żydów powracało do swoich domów. Pomimo strat, Polska pozostawała duchowym centrum żydowskiego świata, a zamieszkiwała ją żydowska wspólnota większa niż te w zachodniej Europie. Mimo niechęci duchowieństwa i szlachty, kolejni władcy Polski byli wciąż raczej przychylni Żydom polskim.
 
Pogorszenie sytuacji za Sasów

Gdy na tron polski wstąpiła dynastia saska, Żydzi utracili wsparcie władców. Nasilała się przemoc względem nich ze strony szlachty i mieszczaństwa, a tolerancja religijna, obecna w mentalności poprzednich pokoleń, odchodziła w niepamięć. W tym czasie mieszkańcy Rzeczypospolitej osiągali „standardy” nietolerancji europejskiej. Z tego powodu wielu Żydów czuło się zdradzonymi przez państwo, które jeszcze niedawno opisywali jako swój „raj”. W większych miastach, takich jak Poznań czy Kraków, niesnaski chrześcijańsko-żydowskie były bardzo częste. Ataki na Żydów ze strony uczniów i studentów, nazywane Schüler-Gelauf stały się tam codziennością[36]. Odpowiedzialni za utrzymanie porządku patrzyli na nie z obojętnością.
 
W 1750 populacja żydowska osiągnęła liczbę 750 tys., co stanowiło 8% ludności. W przeddzień zaborów było ich już prawie 800 tys.
 
Rozbiory
 W 1772, za panowania ostatniego króla Stanisława Augusta Poniatowskiego miał miejsce I rozbiór Polski. W jego wyniku najwięcej Żydów polskich trafiło pod panowanie Imperium Rosyjskiego i Austrii. W Polsce natomiast narastało przekonanie o konieczności przeprowadzenia reform. W 1773 powstała Komisja Edukacji Narodowej, pierwsze na świecie ministerstwo oświaty. Jeden z jej członków, kanclerz Andrzej Zamoyski opowiadał się za ustanowieniem gwarancji nienaruszalności osobistej i prawa własności, a także tolerancji religijnej. Jednakże postulował też, ażeby Żydzi zamieszkujący miasta byli oddzieleni od chrześcijan, a ci którzy nie posiadają stałego zawodu powinni zostać wydaleni z państwa. Według niego nawet ci Żydzi, którzy zajęli się rolnictwem nie powinni posiadać ziemi na własność.  Jednocześnie jednak część szlachty i intelektualistów proponowała wprowadzenie pełnego równouprawnienia Żydów.
 
W latach 1788-1792 Sejm Czteroletni pracował m.in. nad ustawami dotyczącymi położenia Żydów, w 1792 zapewniono im nietykalność osobistą. U schyłku XVIII w. 2/3 polskich Żydów żyło w miastach, 1/3 zajmowała się handlem, 1/3 rzemiosłem, mniej niż 1/6 żyła z szynkarstwa i arend (stanowili 80% arendarzy wiejskich). Żydzi zmuszeni byli do płacenia specjalnego podatku za zwolnienie od ewentualnego poboru do wojska oraz uzyskiwać zgodę na małżeństwa.
 
II rozbiór Polski w 1793 pokazał, że powyższe działania pojawiły się jednak za późno. Konsyliarz konfederacji targowickiej ksiądz Michał Sierakowski za obietnicę kilku tysięcy dukatów ułożył projekt, w którym ustawy uzyskane przez popierających Konstytucję 3 maja mieszczan warszawskich, nakazujące usunięcie ludności żydowskiej z Warszawy uznał za bezprawne.
 
Żydzi brali udział w zbrojnym oporze przeciwko działaniom zaborców. W 1794 w czasie insurekcji kościuszkowskiej, Berek Joselewicz stworzył lekkokonny pułk żydowski. Gdy wojska rosyjskie pod wodzą Aleksandra Suworowa dokonały w 1794 rzezi Pragi ich ofiarami w dużej mierze padli żydowscy mieszkańcy tego przedmieścia Warszawy.
 
W wyniku III rozbioru Polski, większość Żydów polskich znalazła się pod panowaniem rosyjskim.