Premier Donald Tusk w Izraelu Spotkanie z Benjaminem Netanjahu.

Nawoływanie do zniszczenia państwa Izrael i negowanie Holokaustu jest absolutnie niedopuszczalne - głosi wspólne oświadczenie premierów Polski i Izraela, Donalda Tuska i Benjamina Netanjahu. Po wspólnym posiedzeniu rządów Polski i Izraela w Jerozolimie Tusk oświadczył, że relacje polsko-izraelskie zostały podniesione na "najwyższy możliwy poziom".

- Wynieśliśmy relacje między Polską a Izraelem na najwyższy możliwy poziom - powiedział w Jerozolimie premier Polski Donald Tusk. Na wspólnej konferencji z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu premier stwierdził, że oba kraje "znalazły ze sobą wspólny język jeśli chodzi o bezpieczeństwo". W Jerozolimie podpisano porozumienia o dwustronnej współpracy obronnej. Premier Tusk w swoim przemówieniu podkreślał kwestię bezpieczeństwa Izraela.

- Nie można pomijać, redukować, wykluczać tej kwestii w rozmowach bilateralnych. Byłoby to nieuczciwe i bezzasadne. Izrael ma prawo oczekiwać od wspólnoty międzynarodowej wsparcia. Na takie wsparcie, przyjaciele, możecie liczyć - oświadczył Tusk.

 

"Negowanie Holocaustu niedopuszczalne"

Po zakończeniu wspólnych międzyrządowych konsultacji z udziałem ministrów różnych resortów premierzy wydali wspólne oświadczenie: "Nawoływanie do zniszczenia państwa Izrael i negowanie Holokaustu jest absolutnie niedopuszczalne" - napisali Tusk i Netanjahu. W dokumencie stwierdzili też, że oba kraje udzielają sobie jednoznacznego, obopólnego poparcia. Premierzy uznali za celowe też wzmacnianie i tak już ścisłych relacji między dwoma krajami oraz społeczeństwami.

 

Polska i Izrael o współpracy gospodarczej i wojskowej

Ministrowie rządów Polski i Izraela rozmawiali dziś o współpracy wojskowej i gospodarczej. Rządy Polski i Izraela - napisano w oświadczeniu - będą też wspierać i pogłębiać dialog oraz współpracę m.in. w kwestiach strategicznych, gospodarce, przemyśle zbrojeniowym i sferze badawczo-rozwojowej, w tym także w branży kosmicznej.

 

Tusk z Netanjahu o Tunezji, Egipcie i Libii

Wczoraj premier Donald Tusk rozmawiał z Benjaminem Netanjahu o sytuacji w Tunezji, Egipcie i Libii. Rozmowa dotyczyła między innymi sytuacji na Bliskim Wschodzie w kontekście wydarzeń w Tunezji, Egipcie i Libii. Według Donalda Tuska należy szukać rozwiązań sprzyjających demokratycznym aspiracjom mieszkańców regionu. Jednocześnie muszą to być rozwiązania zapewniające stabilność tej niespokojnej części świata. Zwrócił na to uwagę także Benjamin Netanjahu.

 

Netanjahu: "Trzeba być przygotowanym na każdy scenariusz"

Według izraelskiego premiera nie jest oczywiste, czy Arabowie w różnych krajach Bliskiego Wschodu wybiorą drogę demokracji i liberalizacji. Netanjahu dodał, że trzeba być przygotowanym na każdy scenariusz. Poinformował też, że niedługo do Autonomii Palesyńskiej przyjedzie z Libii 300 Palestyńczyków. O zgodę na ich przyjazd prosił prezydent Mahmud Abbas.

 

Wspólne posiedzenie rządów Polski i Izraela. Bartoszewski: to znak, że rola Polski w świecie rośnie.

 

/za: gazeta.pl/