Rocznica zamknięcia Getta
Dokładnie 70 lat temu, 16 listopada 1940 decyzją niemieckich władz okupacyjnych getto warszawskie zostało odcięte od reszty miasta. Dobiegły końca prace nad budową murów i posterunków. Cała dzielnica stała się gigantycznym więzieniem. Przed ostatecznym zamknięciem getta przymusowo przesiedlono setki tysięcy mieszkańców Warszawy z jednej części miasta do innej: chrześcijańscy warszawiacy musieli opuścić teren getta, żydowscy warszawiacy musieli się do niego przenieść. Otoczony murem obszar miał z początku około 370 ha, potem był zmniejszany; od stycznia 1942 r. dzielił się na tzw. duże i małe getto. Stłoczono tu około 360 tys. Żydów z Warszawy i 90 tys. z innych miejscowości. Prawie 100 tys. osób zmarło z głodu i chorób

W lecie 1942 r. Niemcy wywieźli i zamordowali w komorach gazowych Treblinki około 300 tys. osób. 19 kwietnia 1943 r. wybuchło powstanie; do połowy maja powstańcy i ludność cywilna ginęli w walce i w płomieniach systematycznie palonego getta; resztę Niemcy zamordowali w listopadzie 1943 r. na Majdanku, w Poniatowej i Trawnikach. Przeżyli nieliczni. Emanuel Ringelblum pisał:

 

"Moi Kochani! Dzień, w którym utworzono getto, sobota 16 listopada, był straszny. Ludność nie wiedziała jeszcze, że getto zostanie zamknięte, dlatego [wiadomość o tym] spadła jak grom. Na wszystkich skrzyżowaniach ulic stały posterunki niemieckich, polskich i żydowskich policjantów, które kontrolowały, kto ma prawo przejść. Okazało się, że hale targowe są zamknięte dla kobiet żydowskich. Od razu zabrakło chleba i innych produktów. Od owego czasu szaleje prawdziwa orgia drożyzny. Przed sklepami spożywczymi stoją długie kolejki. wykupuje się wszystko. Wiele produktów nagle zniknęło ze sklepów. Twarda i Leszno nie mają ze sobą połączenia, trzeba iść przez Żelazną. W aryjskiej części miasta opieczętowano sklepy żydowskie, żeby je zabezpieczyć przed obrabowaniem.

Lekarze żydowscy ani w sobotę, ani w niedzielę nie otrzymali przepustek, za które Gmina Żydowska pobiera 5 zł. opłaty. W sobotę nie wypuszczono robotników żydowskich do ich placówek poza miastem. Pierwszego dnia wielu Polaków przyniosło chleb dla swych żydowskich znajomych i przyjaciół, było to zjawisko masowe. Na razie sprowadza się produkty przy pomocy znajomych Polaków

 

(Kronika getta warszawskiego. Wrzesień 1939 – styczeń 1943

, Warszawa 1983,Źródło: ŻIH Foto: GWŻ Warszawa